Górnicy z Wujka są naszymi bohaterami

Chwała zwyciężonym! – powiedział przewodniczący składu sędziowskiego Waldemar Szmidt. Pod tymi słowami można się tylko podpisać.

Publikacja: 24.06.2008 22:03

Górnicy nie żyją od 27 lat. Tyle potrzebowało państwo polskie, by wydać akt sprawiedliwości. Lepiej późno niż wcale. Chwała sędziom, że choć późno, to jednak podjęli jednoznaczną decyzję.

W tej sprawie – jakże ważnej i symbolicznej – wyrok zapadł. Ale w wielu innych – ciągle nie. Kiedyś wydawało się nam, że w wolnym kraju wszystko pójdzie szybko i łatwo. Rzeczywistość okazała się jednak dużo trudniejsza. Jak trudne jest mocowanie się z przeszłością, pokazuje sprawa książki o przeszłości Lecha Wałęsy czy emitowany w ostatnich dniach w TVN film o trzech kumplach: Stanisławie Pyjasie, Bronisławie Wildsteinie i Lesławie Maleszce.

Młoda polska demokracja nie bardzo umiała poradzić sobie z udźwignięciem i osądzeniem przeszłości. Bo faktem jest, że przeszłość nie może przesłaniać nam codziennych wyzwań: modernizacji kraju, budowania stadionów, informatyzacji państwa czy rozwoju nauki. Ale pomijać jej też się nie da.

Przeszłości nie można uznać za nieważną, bo sprawy nienazwane i nieosądzone i tak będą się za nami ciągnęły. Trupy z szafy nie znikają. One tam tkwią, a im dłużej tam są, tym gorszy zapach się unosi.

Wspólnota bez wyraźnie określonych zasad, bez jasno określonego stosunku do zbrodni, przestępstw i zwykłych świństw nie może dobrze funkcjonować. Nie da się budować sprawnego aparatu sprawiedliwości, jeśli winy – nie tak przecież dawne – wciąż są nieosądzone.

Dobrze, że krok po kroku dajemy sobie z tym radę. Ale do zrobienia jest jeszcze wiele. Nie musimy zgadzać się w osądzie zdarzeń i postaci. Ale prawdę historyczną trzeba ujawniać i trzeba o niej dyskutować. Tam, gdzie wina jest ewidentna – karać. Zło nazywać złem. Bohaterów – bohaterami.

Górnicy z Wujka są bohaterami wolnej Polski. To między innymi dzięki nim możemy żyć w wolnym kraju.

Skomentuj na blog.rp.pl

Górnicy nie żyją od 27 lat. Tyle potrzebowało państwo polskie, by wydać akt sprawiedliwości. Lepiej późno niż wcale. Chwała sędziom, że choć późno, to jednak podjęli jednoznaczną decyzję.

W tej sprawie – jakże ważnej i symbolicznej – wyrok zapadł. Ale w wielu innych – ciągle nie. Kiedyś wydawało się nam, że w wolnym kraju wszystko pójdzie szybko i łatwo. Rzeczywistość okazała się jednak dużo trudniejsza. Jak trudne jest mocowanie się z przeszłością, pokazuje sprawa książki o przeszłości Lecha Wałęsy czy emitowany w ostatnich dniach w TVN film o trzech kumplach: Stanisławie Pyjasie, Bronisławie Wildsteinie i Lesławie Maleszce.

Komentarze
Jędrzej Bielecki: Emmanuel Macron wskazuje nowego premiera Francji. I zarazem traci inicjatywę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Rafał, pardon maj frencz!
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Rok rządu Tuska. Normalność spowszedniała, polaryzacja największym wyzwaniem
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Rok rządów Tuska na 3+. Dlaczego nie jest lepiej?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Komentarze
Bogusław Chrabota: O dotacji dla PiS rozstrzygną nie sędziowie SN, a polityka