Reklama
Rozwiń

Bogusław Chrabota: Biden w wór pokutny nie wlezie

Liczyłbym na ożywienie polskiej polityki zagranicznej. Jest naprawdę wiele do załatwienia w relacjach z Amerykanami, ale przede wszystkim w Europie.

Publikacja: 22.09.2021 19:18

Bogusław Chrabota: Biden w wór pokutny nie wlezie

Foto: AFP

Organizowany przez prezydenta Bidena w grudniu światowy szczyt demokracji ma oficjalny cel „pobudzenia zobowiązań i inicjatyw" w dziedzinach: obrony przed autorytaryzmem, walki z korupcją i promocji praw człowieka. Wezmą w nim udział nie tylko najbliżsi sojusznicy USA, ale również przedstawiciele organizacji pozarządowych, filantropi i wybitni prawnicy.

Piszę o celu oficjalnym, ale przecież równie ważny jest ten mniej oficjalny. Amerykanie rozbudowują oraz cementują swoją strefę wpływów i odnawiają sojusze. Wszystko po to, by zademonstrować przeciwnikom po drugiej stronie Pacyfiku siłę demokratycznego świata. W nasilającej się perspektywie konfrontacji z chińskim czy rosyjskim autorytaryzmem to jak liczenie oddziałów przed bitwą. Przegląd uzbrojenia, manewry i mowy motywacyjne.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Michał Szułdrzyński: Hołownia to tylko pretekst. Tylko Tusk może uratować koalicję 15 października.
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Pyrrusowe zwycięstwo Trumpa
Komentarze
Maciej Miłosz: Wiceminister obrony próbuje sił w stand-upie
Komentarze
Marek Kozubal: Sławomir Cenckiewicz, harcownik na czele BBN
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Po decyzji SN w sprawie wyborów prezydenckich. Polska musi iść do przodu