Reklama

Rodzina silna poparciem młodzieży

Młodzi Polacy wciąż uważają, że rodzina to związek kobiety i mężczyzny, w dodatku takich, którzy posiadają dzieci

Publikacja: 29.03.2010 22:43

Warto dodać: w praktyce wszyscy młodzi Polacy – bo taki pogląd wyraża 98 proc. ankietowanych w wieku 18 – 26 lat. Niby to normalne, ale może dziwić, jeśli wziąć pod uwagę, że młodzi ludzie wciąż podlegają naciskom ze strony różnych "nowoczesnych" ideologów i słyszą – na przykład – o wyrokach Trybunału w Strasburgu podważających tradycyjne rozumienie rodziny i macierzyństwa.

Publikowane dziś w "Rzeczpospolitej" wyniki badań pokazują, że polska młodzież oparła się hasłom społecznej modernizacji. Niespodziewanie okazała się grupą konserwatywną, choć wmawiano nam, iż młodzi marzą o związkach bez zobowiązań. Tymczasem niemal 80 proc. badanych uznaje, że małżeństwo nadal jest ważną instytucją społeczną.

To dobra wiadomość, ale nie łudźmy się, że tak będzie zawsze. Środowiska, które lansują nietradycyjne modele "rodziny", nie zrezygnują. Bo skoro rodzina i szkoła kształtują młodych ludzi, to nie zbuduje się nowego wspaniałego – permisywnego – świata, jeśli nie zdobędzie się wpływu na te dwie instytucje.

To dlatego wciąż słyszymy o rodzinie jako o siedlisku przemocy, które powinno być kontrolowane przez państwo; jako o miejscu, gdzie utrwala się religijny zabobon i kształtuje patriarchalny model społeczeństwa, który powoduje krzywdę milionów kobiet. Aż trudno uwierzyć, że mimo tak silnej propagandy dla 80 proc. młodych Polaków ciągle właśnie ślub kościelny jest tym właściwym i ważnym.

Na pewno znajdą się tacy, którzy komentując publikowane dziś badania, stwierdzą, że dowodzą one tylko hipokryzji Polaków. Którzy przypomną, że młodzi odrzucają wiele nakazów etyki katolickiej dotyczących rodziny.

Reklama
Reklama

Być może to prawda. Ale – nie broniąc hipokryzji – warto cieszyć się z tego, że polska młodzież nie poddała się bezrefleksyjnie politycznej poprawności każącej o rodzinie mówić źle. I że szczęścia chce szukać w małżeństwie i posiadaniu dwójki dzieci.

Skomentuj na [link=http://blog.rp.pl/szuldrzynski/2010/03/29/rodzina-silna-poparciem-mlodziezy/]blog.rp.pl/szuldrzynski[/link]

Warto dodać: w praktyce wszyscy młodzi Polacy – bo taki pogląd wyraża 98 proc. ankietowanych w wieku 18 – 26 lat. Niby to normalne, ale może dziwić, jeśli wziąć pod uwagę, że młodzi ludzie wciąż podlegają naciskom ze strony różnych "nowoczesnych" ideologów i słyszą – na przykład – o wyrokach Trybunału w Strasburgu podważających tradycyjne rozumienie rodziny i macierzyństwa.

Publikowane dziś w "Rzeczpospolitej" wyniki badań pokazują, że polska młodzież oparła się hasłom społecznej modernizacji. Niespodziewanie okazała się grupą konserwatywną, choć wmawiano nam, iż młodzi marzą o związkach bez zobowiązań. Tymczasem niemal 80 proc. badanych uznaje, że małżeństwo nadal jest ważną instytucją społeczną.

Reklama
Komentarze
Marek Cichocki: Kanclerz Merz zderzył się z poglądami własnych konserwatystów
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Organizację Roberta Bąkiewicza delegalizować, nie promować
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Dlaczego koalicja 15 października nie ma przyszłości?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Budapeszt bez polskiego ambasadora. Opcja atomowa, ale konieczna
Komentarze
Pół roku Trumpa: to już inna Ameryka
Reklama
Reklama