Szwankuje prawo autorskie i jego egzekwowanie

Dyskusja wokół ACTA ujawniła wiele braków w ochronie praw twórców. Szwankuje prawo, ale jeszcze bardziej jego egzekwowanie

Publikacja: 04.05.2012 09:35

Szwankuje prawo autorskie i jego egzekwowanie

Foto: www.sxc.hu

Najczęściej powtarzanym postulatem jest usprawnienie sądów zajmujących się własnością intelektualną.

– Twórcy zawsze są słabsi, muszą egzekwować swoje należności – wskazuje Piotr Żuchowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury. – To jest trochę tak jak w relacji pracownik – pracodawca: pracodawca zawsze znajdzie instrumenty, żeby nie wypełniać wszystkich zobowiązań wobec pracownika. Prawo autorskie przyjmuje zaś zasadę, że pozycja właścicieli praw autorskich jest niesymetryczna wobec tych, którzy muszą za te prawa zapłacić. Wielokrotnie się o tym przekonałem. Jeśli nie stworzy się przepisów, które pozwolą właścicielom praw autorskich wyegzekwować właściwe wynagrodzenie, to użytkownicy uczynią wszystko, żeby nie zapłacić za te prawa – zapewnia.

Od alkoholu po leki

Problemem firm, które inwestują we własne marki, jest wciąż piractwo. – Mamy plagę drobnych przestępstw, np. w jednej z miejscowości przygranicznych zatrzymano osobę z butelkami nielegalnego alkoholu. Tłumaczyła, że kupiła je na targowisku, nie wiedząc, że nie są prawdziwe – mówił Leszek Wiwała, prezes Polskiego Przemysłu Spirytusowego, podczas debaty „Rz". – Takie zatrzymania kończą się zwykle umorzeniem z powodu nikłej szkodliwości czynu, a przecież wszyscy wiedzą, że alkohol kupuje się wyłącznie w sklepie, tak więc kupiony poza nim alkohol jest nielegalny.

– Plagą są też fałszywe leki, które mogą zawierać gips lub watę, a także składniki wzajemnie się zwalczające lub – odwrotnie – wzmacniające, co zagraża życiu i zdrowiu – wskazywał z kolei Jarosław Zarzycki, naczelnik Wydziału Przestępczości Gospodarczej w KG Policji.

Co trzeba zmienić

Co o niezbędnych zmianach sądzą prawnicy zajmujący się prawem autorskim i, szerzej, własności intelektualnej?

– Najważniejszy problem dotyczy odpowiedzialności za komercyjne zamieszczanie linków do plików zawierających nielegalne treści, np. pirackich kopii filmów – uważa prof. Elżbieta Traple.

Ochrona praw twórców kuleje, bo procesy sądowe trwają zbyt długo

– Niestety, Ministerstwo Cyfryzacji przewiduje dalszą liberalizację prawa, wychodząc poza wymagania Unii. Należałoby rozważyć wprowadzenie odpowiedzialności za naruszenia pośrednie. Obowiązuje ona w niektórych krajach i pozwala uchwycić osoby, które świadomie zarabiają na naruszaniu praw autorskich – wskazuje.

Podobne zdanie ma adwokat Robert Małecki: – Wzmocnienie ochrony powinno iść w kierunku usprawnienia ścigania bezprawnego zarobkowego rozpowszechniania (publicznego udostępniania) utworów w sieci. I zapewnienia odpowiedzialności usługodawcy internetowego za umieszczenie treści bezprawnych na zasadzie „notice and takedown".

– Warto rozważyć zrównanie odpowiedzialności za naruszenie praw własności przemysłowej z ochroną praw autorskich, jeśli chodzi o możliwość dochodzenia trzykrotności wynagrodzenia

w razie zawinionego naruszenia. Trudno bowiem znaleźć uzasadnienie, dlaczego poziom ochrony w tych dwóch dziedzinach ma się różnić – zwraca uwagę adwokat Maciej Kubiak.

– Szwankuje praktyczna ochrona ze względu na przewlekłość procesów sądowych, dlatego wskazane byłoby powołanie wyspecjalizowanego sądu patentowego – postuluje prof. Ryszard Skubisz.

W ocenie mec. Michała Błeszyńskiego, zastanawiając się nad zaostrzeniem kar, należałoby zbadać skuteczność egzekwowania przepisów obecnie obowiązujących. Gdyby się okazało, że obecne normy nie są egzekwowane, zaostrzanie kar nie wpłynie na lepszą ochronę praw autorskich.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorów m.domagalski@rp.pl b.szymanska@rp.pl

Opinia dla „Rz"

Zbigniew Okoń radca prawny zajmujący się prawem autorskim

Sądy nie są należycie przygotowane do rozpatrywania sporów z zakresu prawa własności intelektualnej. Ta dziedzina prawa jest trudna, wymaga specjalistycznej i dosyć obszernej wiedzy, a jednocześnie w obecnych wydziałach cywilnych sędziowie stykają się z nią stosunkowo rzadko. Dlatego być może należałoby wrócić do pomysłu organizacji w sądach wydziałów własności intelektualnej, rozpatrujących spory z zakresu prawa autorskiego, własności przemysłowej czy nieuczciwej konkurencji. Z pewnością skróciłoby to czas rozpatrywania sporów i poprawiło merytoryczną jakość wyroków, dając sędziom szansę na specjalizację.

Najczęściej powtarzanym postulatem jest usprawnienie sądów zajmujących się własnością intelektualną.

– Twórcy zawsze są słabsi, muszą egzekwować swoje należności – wskazuje Piotr Żuchowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury. – To jest trochę tak jak w relacji pracownik – pracodawca: pracodawca zawsze znajdzie instrumenty, żeby nie wypełniać wszystkich zobowiązań wobec pracownika. Prawo autorskie przyjmuje zaś zasadę, że pozycja właścicieli praw autorskich jest niesymetryczna wobec tych, którzy muszą za te prawa zapłacić. Wielokrotnie się o tym przekonałem. Jeśli nie stworzy się przepisów, które pozwolą właścicielom praw autorskich wyegzekwować właściwe wynagrodzenie, to użytkownicy uczynią wszystko, żeby nie zapłacić za te prawa – zapewnia.

Pozostało 82% artykułu
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów