Z tego artykułu się dowiesz:
- Kto ma być odpowiedzialny za inkasowanie opłaty reprograficznej według nowego projektu rozporządzenia?
- Jakie zmiany wprowadza projekt rozporządzenia w zakresie urządzeń objętych opłatą reprograficzną?
- Dlaczego decyzja o pozbawieniu KOPIPOL uprawnień do pobierania opłat wzbudza kontrowersje?
- Jak zmiany dotyczące organizacji zbiorowego zarządzania tłumaczy resort kultury?
Na projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie określenia kategorii urządzeń i nośników służących do utrwalania utworów oraz opłat od tych urządzeń, środowiska twórców czekały od lat. Już w momencie jego wydania w 2003 r. wiadomo było, że wymienione w tym akcie prawnym urządzenia umożliwiające kopiowanie (od których pobierana jest opłata reprograficzna) jak magnetofony czy magnetowidy, odchodzą do lamusa. W powszechnym użyciu były komputery czy laptopy, które opłatą nie zostały objęte. Wkrótce potem pojawiły się tablety czy smartfony i także one – mimo dwukrotnej nowelizacji rozporządzenia w 2008 i 2011 r. – nie zostały uwzględnione w przepisach. A pobierana od producentów i importerów opłata reprograficzna od urządzeń i czystych nośników umożliwiających kopiowanie czy utrwalanie, ma kompensować choćby część utraconych dochodów od utworów, zwielokrotnianych w ramach tzw. dozwolonego użytku.
Nie tylko rozszerzenie urządzeń objętych opłatą reprograficzną. Wyrugowanie KOPIPOLU
Jednak rozporządzenie nie tylko rozszerza katalog urządzeń objętych opłatą reprograficzną, ale zmienia też organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi (OZZ) uprawnione do inkasowania opłat i ich rozdziału. Zgodnie z § 4 rozporządzenia, OZZ uprawnionymi do pobierania i podziału opłat są: Stowarzyszenie Zbiorowego Zarządzania Prawami Autorskimi Twórców Dzieł Naukowych i Technicznych KOPIPOL – na rzecz twórców i Stowarzyszenie Autorów i Wydawców "Polska Książka" (które w 2014 r. zmieniło nazwę na SAiW Copyright Polska) – na rzecz wydawców.
Projekt nowelizacji przewiduje natomiast, że uprawnionym do poboru opłat – i na rzecz twórców, i na rzecz wydawców – miałby być tylko SAiW Copyright Polska. Natomiast opłaty pobrane przez KOPIPOL, nieprzekazane OZZ lub niewypłacone podmiotom uprawnionym do 31 grudnia 2027 r., mają być przekazane SAiW Copyright Polska.
W uzasadnieniu projektu nie ma słowa o powodach wykreślania KOPIPOL-u i przekazania jego kompetencji Copyright Polska.