O oszustwie poinformowała partnerka Pluszczenki, Jana Rudkowska. Przekazała, że 33-latek pod pretekstem problemów z dostępem do banków otrzymał od pary 31 mln rubli, czyli nieco ponad 2 mln zł.
Kwota ta miała być przeznaczona na zakup materiałów potrzebnych na budowę obiektu łyżwiarskiego.
Dodatkowo para miała stracić 99 mln rubli, ponieważ spółka spółka PSK MET KON nie wywiązała się z umowy.
Pluszczenko to jeden z najbardziej utytułowanych łyżwiarzy w historii, dwukrotnie zdobył olimpijskie złoto.
Otwarcie popiera działania Władimira Putina. "Jestem dumny z bycia Rosjaninem. Urodziłem się w wielkiej Rosji, w Kraju Chabarowskim. Długo żyłem w Wołgogradzie — Stalingradzie. Broniłem barw ekipy z Sankt Petersburga, a teraz żyję i pracuję w Moskwie. Zdobyłem łącznie cztery medale olimpijskie na czterech różnych imprezach dla swojej ojczyzny — Rosji. Stop rasizmowi! Stop ludobójstwu! Stop faszyzmowi!" - napisał po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę.