Kasy samoobsługowe miały pomagać, a jest dokładnie odwrotnie

Miały ograniczyć koszty pracownicze sklepów, a stały się sposobem na nowe oszustwa. W efekcie choćby Walmart, gigant z USA, ogranicza klientom dostęp do kas samoobsługowych.

Publikacja: 04.04.2024 04:30

Kasy bez pracowników są coraz bardziej popularne w sklepach. Usprawniają obsługę, ale dają też okazj

Kasy bez pracowników są coraz bardziej popularne w sklepach. Usprawniają obsługę, ale dają też okazję do poważnych nadużyć

Foto: AdobeStock

Amerykański detalista, największy sprzedawca na świecie, musi gęsto się tłumaczyć po ogłoszeniu wprowadzenia specjalnego abonamentu 98 dol. rocznie. Dzięki niemu posiadacze karty mają priorytet w dostępie do kas samoobsługowych.

Firma reaguje na krytykę, wyjaśniając, że pozostali klienci – już bez specjalnego abonamentu – nie mają zakazu korzystania z takich kas, ale sklepy mogą decydować o dostępie do nich dla pozostałych w zależności od natężenia ruchu czy liczby czynnych standardowych kas. Jednak firma przyznała, że faktycznie sklep może podjąć decyzję o dostępie do kas samoobsługowych wyłącznie dla abonentów programu. Nawet jeśli tylko na jakiś czas, to jednak spora zmiana w podejściu do tego rozwiązania.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Handel
Burberry ponosi duże straty. Brytyjska marka podjęła radykalne kroki
Handel
Ceny rosną najwolniej w tym roku. Dzięki sieciom handlowym
Handel
Allegro rozszerza program Smart
Handel
Donald Trump obniża cła na towary z Chin o najniższej wartości
Handel
Żabka pokazała wyniki. Akcje tanieją