Amazon szykuje sklepy odzieżowe bez kas

Internetowy gigant właśnie rozszerzył o ubrania swój automatyczny system kasowy, który pozwala płacić użytkownikom za artykuły bez czekania w kolejce. Dotąd był używany głównie w sklepach spożywczych.

Publikacja: 22.09.2023 15:01

Amazon szykuje sklepy odzieżowe bez kas

Foto: Robert Przybylski

Chodzi o system Just Walk Out, pozwalający sklepowi na rozpoznawanie, co klient wybiera z oferty i wkłada do koszyka dzięki systemowi kamer, skanerów, jak i czujników na półkach. Płatność odbywa się automatycznie za pośrednictwem aplikacji mobilnej. Dotąd był on stosowany w sklepach spożywczych, ale dzięki metkom z systemem identyfikacji radiowej RFID teraz ma być stosowany także w sklepach odzieżowych.  

Zdaniem ekspertów rozszerzenie systemu kasowego Amazona o kategorię ubrań to kolejny krok w kierunku przyszłości handlu tradycyjnego. Coraz więcej klientów oczekuje od sklepów szybkiego i wygodnego procesu zakupowego. - Rozwiązania “bezkasowe” pozwalają na spełnienie tych oczekiwań, oferując klientom możliwość zrobienia zakupów w kilka sekund bez konieczności czekania w kolejce - mówi dr Maciej Kraus, partner Movens Capital. - Jak z każdą technologią, będziemy musieli się z nią oswoić i nauczyć korzystać. 5 lat temu uczyliśmy się kas samoobsługowych w supermarketach, od ponad roku działają Żabki Nano. Decathlon od lat oferuje w swoich sklepach podobne rozwiązania z wykorzystaniem technologii RFID. Z czasem każde z nich zyskuje coraz więcej zwolenników – dodaje.

Czytaj więcej

Polacy chcą w grudniu zakupów w niedzielę. Ekonomiści widzą pozytywy zakazu

Rozszerzenie tego formatu o inne kategorie sklepów, takie jak ubrania, jest możliwe dzięki postępowi technologicznemu. Systemy kasowe stają się coraz bardziej dokładne i niezawodne. Dodatkowo, rosnąca popularność płatności mobilnych sprawia, że klienci są coraz bardziej przyzwyczajeni do tego typu rozwiązań. - Rozszerzenie systemu kasowego Amazona o kategorię ubrań może mieć pozytywny wpływ na sprzedaż, szczególnie w "gorących" okresach, takich jak Boże Narodzenie. Dzięki temu klienci będą mogli zrobić zakupy szybko i wygodnie, bez konieczności czekania w kolejce – mówi ekspert.

Po pandemii duże marki odzieżowe działające w kanałach internetowym i tradycyjnym starają się zachęcić klientów do zakupów w sklepach stacjonarnych, ograniczając korzyści płynące z zakupów online, takie jak bezpłatna dostawa czy zwrot. Biorąc pod uwagę rosnące koszty i nierówną jakość dostępnych w internecie inteligentnych rekomendacji rozmiarowych, zakupy odzieży czy obuwia w sklepie stacjonarnym mogą wkrótce stać się atrakcyjną opcją nawet dla fanów e-commerce.

- Szczególnie, jeśli marki zdecydują się zainwestować w rozwiązania technologiczne zmniejszające uciążliwość zakupów w placówkach fizycznych, takie jak system Just Walk Out Amazona. Pozwoli to konsumentom skupić się na pozytywnych stronach doświadczenia zakupowego w sklepie, które obecnie trudno jest odtworzyć online – mówi Maciej Podgórski, strateg w dentsu Creative. - Odmiennie wygląda sytuacja w przypadku innych popularnych w e-commerce kategorii, takich jak kosmetyki, książki, zabawki czy elektronika, cechujących się niższą liczbą barier zakupowych związanych z niemożnością fizycznego doświadczenia produktu. Tutaj obecnie prawdopodobniejszy od powrotu do offline’u wydaje się scenariusz stopniowego przechodzenia konsumentów na bardziej konkurencyjne cenowo platformy typu „marketplace”, które dzięki pakietom subskrypcyjnym dodatkowo umożliwiają użytkownikom obniżenie kosztów spedycji towarów – dodaje.

Handel
Ruszyły protesty przed sklepami Lidla w całej Polsce. Spór o inwestycję na Warmii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel
Wielkie plany LPP. Firma zainwestuje w 2025 r. 3,5 mld zł
Handel
Co po elektrykach i koniakach
Handel
Cena wigilijnych pierogów i barszczu rośnie najmocniej od kilku lat
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Handel
Znowu szykują się drogie święta. Co zdrożało najmocniej?