Reklama

Kryzys ogarnia całą Rosję. Zwolnienia, bankructwa, krótki tydzień pracy

Wojna już nie napędza gospodarki Rosji. Sześć kluczowych koncernów rozpoczęło zwolnienia i cięcia produkcji. To największe koncerny sektora kolejowego, motoryzacyjnego, metalowego, węglowego, diamentowego i cementowego.

Publikacja: 13.10.2025 12:48

Pracownicy montują ciężarówkę Gazon Next w Gorkowskiej Fabryce Samochodów (GAZ) w Niżnym Nowogrodzie

Pracownicy montują ciężarówkę Gazon Next w Gorkowskiej Fabryce Samochodów (GAZ) w Niżnym Nowogrodzie w Rosji

Foto: REUTERS/Maxim Shemetov/Zdjęcie archiwalne

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są główne przyczyny obecnego kryzysu gospodarczego w Rosji?
  • Które sektory rosyjskiej gospodarki najbardziej odczuwają spadek popytu na swoje produkty?
  • Jakie są długoterminowe konsekwencje obecnej sytuacji dla rosyjskiej gospodarki i społeczeństwa?

Od października do końca roku największy rosyjski producent cementu, Cemros, przeszedł na czterodniowy tydzień pracy w związku z gwałtownym załamaniem się branży budowlanej i rosnącym importem cementu. Firma zarządza 18 zakładami i ponad 30 kamieniołomami kruszywa w całej Rosji, zatrudnia 13 tys. osób.

„To niezbędny środek antykryzysowy. Jego celem jest utrzymanie wszystkich pracowników” – powiedział agencji Reutera rzecznik firmy Siergiej Koszkin.

Stają cementownie i koleje w Rosji

Rosnący import tańszego cementu z Białorusi, Iranu, Kazachstanu i Chin, a także załamanie na rynku deweloperskim Rosji przyczyniły się do spadku popytu na rosyjski cement. Cemros spodziewa się, że zużycie cementu w Rosji w tym roku wyniesie mniej niż 60 mln ton. To najniższy poziom od czasu pandemii w 2020 r., powiedział Koszkin.

Największy rosyjski pracodawca, monopolista kolejowy Rosyjskie Koleje Żelazne (RŻD), zatrudniający około 700 tys. osób, zażądał od pracowników swojej centrali wzięcia trzech bezpłatnych dodatkowych dni wolnych w miesiącu, oprócz regularnych urlopów i świąt, poinformowały agencję Reuters dwa źródła zaznajomione z sytuacją.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Po co Putin leci do Chin? Po prośbie

RŻD uważane za odbicie rosyjskiej gospodarki, szczególnie w eksporcie surowców, tracą dochody w związku ze spadkiem dostaw węgla, metali i ropy naftowej. Większość transportów idzie na potrzeby wojny Putina, a ostatnie wzmożone kontrole kazachskich służb celnych szukających sankcyjnych towarów jadących z Chin do Rosji jeszcze utrudniają sytuację.

GAZ pracuje krócej, Alrosa zamyka mniejsze złoża diamentów

Gorkowskie Zakłady Samochodowe GAZ, wiodący producent motoryzacyjny, zatrudniający co najmniej 20 tys. pracowników, przeszły w sierpniu na czterodniowy tydzień pracy, podobnie jak producent ciężarówek Kamaz, który zatrudnia około 30 tys. osób.

Związek zawodowy AwtoWAZ, największego rosyjskiego producenta samochodów osobowych (teraz tylko Łada), zatrudniającego około 40 tys. osób, potwierdził agencji Reuters, że firma przeszła na czterodniowy tydzień pracy 29 września.

Alrosa, drugi na świecie producent diamentów, obniżył o 10 proc. wynagrodzenia pracowników niezwiązanych bezpośrednio z wydobyciem. Ponadto wiosną i latem koncern zawiesił prace na mniej rentownych złożach – w złożu Wierchniaja Muna i dwóch złożach w Ałmazy Anabara. Alrosa poinformowała agencję Reuters, że dąży do zminimalizowania liczby zwolnień, ale nie podała, ilu pracowników zostało zwolnionych.

Reklama
Reklama

Według samych firm i źródeł w tych branżach, wiele firm z branży metalurgicznej, górniczej, przetwórstwa drewna i węgla skraca tydzień pracy, zatrudnienie i produkcję.

Sveza, jeden z wiodących rosyjskich producentów drewna i papieru, zamknęła w zeszłym miesiącu fabrykę sklejki w Tiumeniu z powodu gwałtownego spadku popytu, poinformowała firma.

Górnicy rosyjscy bez pracy i płacy

Przemysł węglowy, zatrudniający około 150 tys. osób, poważnie ucierpiał z powodu spadającego eksportu i sankcji, poinformowali rosyjscy urzędnicy. Według Rosstatu straty netto firm węglowych od stycznia do lipca były dwukrotnie wyższe niż w całym 2024 r. Aż 65 proc. kopalń odnotowało stratę. Władze Kuzbasu, największego zagłębia węglowego Syberii, poinformowały we wrześniu o zamknięciu 18 ze 151 przedsiębiorstw.

Czytaj więcej

Rosja przechodzi na czterodniowy tydzień pracy. Brakuje ludzi i pieniędzy

W rosyjskich statystykach rządowych pojawiają się pierwsze oznaki napięć. Zaległe wynagrodzenia w Rosji na koniec sierpnia sięgnęły 1,64 mld rubli – to 3,3-krotny wzrost w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Geografia rosyjskich przedsiębiorstw przemysłu ciężkiego, które często tworzą tzw. monomiasta (wszyscy mieszkańcy pracują lub współpracują z jednym ogromnym pracodawcą) w europejskich regionach Rosji i na Uralu, sugeruje, że obniżki płac mogą znacząco wpłynąć na sytuację całych regionów.

„W Kuzbasie płace zostały obniżone wszędzie, absolutnie wszędzie… Mówią, że jest kryzys i nikt nie potrzebuje węgla” – powiedział Reutersowi anonimowo jeden z górników.

Reklama
Reklama

„W kryzysie górnicy są dosłownie zmuszeni do przetrwania”. Duzi gracze – holdingi węglowe – próbują przenieść pracowników z tymczasowo nieczynnych przedsiębiorstw do innych lokalizacji. Mniejsze firmy nie mają praktycznie żadnego „marginesu bezpieczeństwa”, są zmuszone redukować zatrudnienie i stoją w obliczu braku możliwości wypłaty wynagrodzeń i odszkodowań zwolnionym” – napisał w czerwcu w Telegramie Andriej Panow, pierwszy zastępca gubernatora i szef rządu Kuzbasu, podając jako przykład kopalnię Spiridonowskaja.

Czytaj więcej

Dłużej nie da się tego ukryć. W Rosji gwałtownie zwalnia gospodarka

W tej kopalni wszczęto postępowanie upadłościowe, w wyniku którego wypłaty wynagrodzeń były opóźnione, a 734 z 938 pracowników odeszło z firmy.

Rosyjski przemysł metalurgiczny również ma problemy. 

„W przemyśle metalurgicznym trwa cicha redukcja zatrudnienia” – powiedział informator z branży. Niemal wszystkie rosyjskie koncerny metalurgiczne zwalniają pracowników – mówi informator agencji.

Reklama
Reklama

Rosja była piątym co do wielkości producentem stali na świecie, z produkcją na poziomie około 71 mln ton w 2024 r.

Putin ślepy na sytuację

Od początku roku według rosyjskiego Centrum Analiz Makroekonomicznych i Prognoz Krótkoterminowych sektory przemysłu niezwiązane z obronnością zmniejszyły produkcję o 5,4 proc. O coraz gorszej kondycji rosyjskiej gospodarki świadczy jednak fakt, że w ciągu trzech miesięcy od maja do sierpnia spadek ten stał się już powszechny: jedynie przetwórstwo drewna oraz produkcja papieru i wyrobów papierniczych nie były na minusie.

Jak podkreśla Reuters, podczas dwóch pierwszych kadencji Putina, od 2000 do 2008 r., wartość rosyjskiej gospodarki wzrosła z niespełna 200 mld dol. do 1,7 bln dol. Obecnie nominalny PKB Rosji wynosi 2,2 bln dol., w przybliżeniu tyle, ile w 2013 r. – rok przed zagrabieniem Krymu przez reżim rosyjski.

Czytaj więcej

Władimir Putin sięga po majątki oligarchów

Putin publicznie odrzucił twierdzenia wysokich rangą rosyjskich bankierów o stagnacji gospodarczej. Twierdzi, że władze celowo spowalniają gospodarkę, aby ograniczyć inflację.

Reklama
Reklama

Jednak nawet rządowi ekonomiści twierdzą, że firmy stoją przed coraz liczniejszymi wyzwaniami: wysokimi stopami procentowymi, silnym rublem, spadającym popytem krajowym, słabą koniunkturą na rynkach eksportowych (z powodu sankcji) oraz tanim i masowym chińskim importem.

Nie wspominają o rosnącej zależności od Chin, o załamaniu eksportu gazu i coraz trudniejszym eksporcie ropy, diamentów, aluminium i innych surowców, które od dziesięcioleci stanowią główne źródło dochodów budżetu Rosji. Wojna zmniejszyła też bardzo rosyjski eksport broni. On też stanowił stałe źródło dochodów Kremla.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są główne przyczyny obecnego kryzysu gospodarczego w Rosji?
  • Które sektory rosyjskiej gospodarki najbardziej odczuwają spadek popytu na swoje produkty?
  • Jakie są długoterminowe konsekwencje obecnej sytuacji dla rosyjskiej gospodarki i społeczeństwa?
Pozostało jeszcze 97% artykułu

Od października do końca roku największy rosyjski producent cementu, Cemros, przeszedł na czterodniowy tydzień pracy w związku z gwałtownym załamaniem się branży budowlanej i rosnącym importem cementu. Firma zarządza 18 zakładami i ponad 30 kamieniołomami kruszywa w całej Rosji, zatrudnia 13 tys. osób.

„To niezbędny środek antykryzysowy. Jego celem jest utrzymanie wszystkich pracowników” – powiedział agencji Reutera rzecznik firmy Siergiej Koszkin.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Gospodarka
Nagroda Nobla z ekonomii w 2025 r. przyznana. Wyróżnienie za badania nad wpływem innowacji na wzrost gospodarczy
Gospodarka
Nie stać nas na dreptanie w miejscu
Gospodarka
Minister inwestycji Słowacji: Musimy odbudować Grupę Wyszehradzką
Gospodarka
Szefowa banku centralnego zbuntowała się przeciwko pseudonacjonalizacji Putina
Gospodarka
Bogaty Polak najczęściej jest zapracowany, ale... szczęśliwy. Nowy raport
Reklama
Reklama