Reklama
Rozwiń
Reklama

Inwestycje zagraniczne w Polsce już swoje zrobiły. Czas na mocne firmy krajowe

Sprostanie wyzwaniom najbliższej dekady będzie wymagało wzrostu krajowych oszczędności i wzmocnienia segmentu krajowych przedsiębiorstw – akcentują ekonomiści PKO Banku Polskiego.

Publikacja: 24.11.2025 04:07

Napływ zagranicznego kapitału do Polski był jednym z najważniejszych czynników sukcesu polskiej tran

Napływ zagranicznego kapitału do Polski był jednym z najważniejszych czynników sukcesu polskiej transformacji ostatnich 35 lat

Foto: Thibaud MORITZ / AFP

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Co podkreślają ekonomiści jako kluczowe dla dalszego rozwoju polskiej gospodarki?
  • Dlaczego warto zwiększać rolę kapitału krajowego w polskiej gospodarce?
  • Jakie są wyzwania związane z rozwojem polskich firm na rynkach zagranicznych?
  • Jakie korzyści dla polskiej gospodarki mogą płynąć z wzrostu krajowych oszczędności?

35 mld euro – tyle w 2022 r. wyniósł napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) do Polski. To był rekordowy wynik. Od tego czasu sporo się jednak zmieniło, i wraz z postępującą fragmentacją światowego handlu, zainteresowanie inwestorów zagranicznych regionem Europy Środkowej i Wschodniej spada. W 2024 r. nad Wisłę w ramach BIZ popłynęło tylko 14 mld euro.

Napływ zagranicznego kapitału do Polski – wraz z know-how i technologiami – był jednym z najważniejszych czynników sukcesu polskiej transformacji ostatnich 35 lat. Ekonomiści PKO BP w swoim najnowszym raporcie, do którego „Rzeczpospolita” dotarła jako pierwsza, przypominają jednak: wzrost napięć geopolitycznych pokazuje, że kapitał ma narodowość, a dalszy rozwój dzięki zagranicznemu kapitałowi nie jest zagwarantowany. Podkreślają przy tym korzyści ze wzrostu udziału kapitału krajowego w gospodarce.

Czytaj więcej

Orlen zwiększył zyski w trzech z czterech kluczowych biznesów

– Nie chodzi o to, aby wstrzymywać napływ kapitału zagranicznego do Polski – zastrzega Piotr Bujak, główny ekonomista i dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych PKO Banku Polskiego. Wskazuje natomiast, że warto, aby był on selektywny: trafiał do sektorów, w których może być bardziej produktywnie wykorzystany oraz gdzie pozwalałby budować szeroką współpracę z podmiotami krajowymi. – Bez zdolności do tworzenia większej wartości dodanej, bez nawet jeszcze większego niż dotychczas wzrostu produktywności, polski model rozwoju może się załamać wobec negatywnych trendów demograficznych. Na pewno nie potrzebujemy zaś zachęt dla inwestorów, którzy wykorzystują tanią podaż pracy w Polsce – mówi Bujak.

Reklama
Reklama

Ujemna pozycja inwestycyjna

Jak wynika z danych Eurostatu, na które powołują się ekonomiści PKO BP, w 2024 r. międzynarodowa pozycja inwestycyjna netto Polski wyniosła –242 mld euro. Nominalnie niższą ma tylko kilka krajów europejskich, acz w relacji do PKB (28 proc.) jesteśmy bliżej połowy stawki i wyraźnie poniżej progu ostrożnościowego 35 proc., sugerującego nierównowagę w tym obszarze.

Czytaj więcej

Zbigniew Zimny: Czy PiS wystraszył inwestorów zagranicznych

– Międzynarodowa pozycja inwestycyjna Polski na szczęście od około dekady poprawia się, dług zagraniczny w relacji do PKB drastycznie się obniżył. Udaje się zwiększać udział krajowej wartości dodanej w tym, co wytwarzamy w naszej gospodarce i co eksportujemy. Ważne jest, aby ten trend podtrzymywać – komentuje Bujak.

Aby polskie firmy rosły

Jak to robić? – Aby polskie firmy rosły, najważniejsze jest wspieranie ich ekspansji za granicą. Dla coraz większej liczby polskich firm krajowy rynek jest za mały, by mogły dalej dynamicznie rosnąć – wskazuje główny ekonomista PKO BP.

Choć firmy z przewagą kapitału polskiego stanowią u nas aż 83 proc. biznesów z sektora przedsiębiorstw, to generują „tylko” około 60 proc. przychodów całego sektora. – Polskie firmy przeważnie są małe i średnie, mamy niewiele dużych firm, szczególnie obecnych za granicą – wyjaśnia Bujak. – To warto zmieniać, bo badania pokazują, że większe firmy są bardziej efektywne i innowacyjne. Do tego w światowej gospodarce coraz bardziej liczy się ekonomia skali, a tylko duże podmioty są zdolne inwestować setki milionów czy miliardy złotych – apeluje.

Czytaj więcej

Nowe fabryki uzbrojenia za ponad 200 mln zł
Reklama
Reklama

Dane międzynarodowe wskazują przy tym, że bolączką Polski jest mały odsetek szybko rosnących spółek. W 2023 r. tylko nieco ponad 9 proc. polskich firm można było określić jako „gazele”, czyli podmioty zwiększające zatrudnienie o przynajmniej 10 proc. przez trzy lata z rzędu. To jeden z najniższych wyników w UE.

Po co zwiększać rolę krajowych firm?

Analitycy PKO BP zwracają też uwagę na kluczowe znaczenie kapitału krajowego w strategicznych branżach: m.in. energetyce czy przemyśle obronnym i farmaceutycznym. Większe zaangażowanie krajowego kapitału w gospodarce to też m.in. większa odporność łańcuchów dostaw.

Jak zauważa Piotr Bujak, im rola krajowych firm będzie większa, tym lepsze są też perspektywy dla wzrostu wydatków na badania i rozwój. – Statystyka pokazuje wyraźnie, że firmy koncentrują działalność badawczo-rozwojową na rynkach macierzystych. To tam tworzy się innowacje, nowe technologie – zauważa.

Kolejny argument za wsparciem wzrostu krajowych firm? Korzyści dla budżetu. – W przypadku kapitału zagranicznego mamy często do czynienia z agresywną optymalizacją podatkową. Im większy udział kapitału krajowego w gospodarce, tym bardziej efektywne źródła wpływów podatkowych – zauważa Bujak.

Czytaj więcej

Inwestycji z zagranicy mniej, ale i tak jest rekord

Poza wzmocnieniem segmentu krajowych przedsiębiorstw, drugą potrzebą Polski jest też według ekonomistów PKO BP wzrost krajowych oszczędności. Przed nami bardzo duże potrzeby inwestycyjne m.in. w transformację energetyczną, automatyzację i zwiększenie potencjału obronnego.

Reklama
Reklama

– Kontynuacja obecnego pozytywnego trendu wzrostu krajowych oszczędności jest potrzebna – mówi Bujak, zaznaczając, że dla stabilności finansowania potrzeb inwestycyjnych ważne jest, aby te oszczędności miały charakter długoterminowy. – Z tego punktu widzenia pożądane jest promowanie rynku kapitałowego, rozwój programów emerytalnych, rozwiązania takie jak OKI (planowane przez rząd Osobiste Konto Inwestycyjne – red.) czy rozwój rynku listów zastawnych – wyjaśnia.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Co podkreślają ekonomiści jako kluczowe dla dalszego rozwoju polskiej gospodarki?
  • Dlaczego warto zwiększać rolę kapitału krajowego w polskiej gospodarce?
  • Jakie są wyzwania związane z rozwojem polskich firm na rynkach zagranicznych?
  • Jakie korzyści dla polskiej gospodarki mogą płynąć z wzrostu krajowych oszczędności?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

35 mld euro – tyle w 2022 r. wyniósł napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) do Polski. To był rekordowy wynik. Od tego czasu sporo się jednak zmieniło, i wraz z postępującą fragmentacją światowego handlu, zainteresowanie inwestorów zagranicznych regionem Europy Środkowej i Wschodniej spada. W 2024 r. nad Wisłę w ramach BIZ popłynęło tylko 14 mld euro.

Napływ zagranicznego kapitału do Polski – wraz z know-how i technologiami – był jednym z najważniejszych czynników sukcesu polskiej transformacji ostatnich 35 lat. Ekonomiści PKO BP w swoim najnowszym raporcie, do którego „Rzeczpospolita” dotarła jako pierwsza, przypominają jednak: wzrost napięć geopolitycznych pokazuje, że kapitał ma narodowość, a dalszy rozwój dzięki zagranicznemu kapitałowi nie jest zagwarantowany. Podkreślają przy tym korzyści ze wzrostu udziału kapitału krajowego w gospodarce.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Gospodarka
DOGE przestaje istnieć. Administracja Trumpa kończy projekt cięcia kosztów?
Gospodarka
Miliarderzy z państw G20 mogliby zakończyć ubóstwo na świecie za swoje roczne zarobki
Gospodarka
Estonia tworzy parki przemysłowe dla firm zbrojeniowych
Gospodarka
Przed nami dobry rok dla firm i polskiej gospodarki
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Gospodarka
Polska wciąż musi pracować nad swoją wiarygodnością ekonomiczną
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama