Akcje chronią przed inflacją tylko długoterminowych inwestorów

Gdy inflacja jest wysoka, akcje na GPW nie przynoszą realnych zysków

Publikacja: 19.03.2012 02:50

W minionych 13 latach indeksy akcyjne wzrosły bardziej niż indeks cen konsumpcyjnych, czyli zapewnił

W minionych 13 latach indeksy akcyjne wzrosły bardziej niż indeks cen konsumpcyjnych, czyli zapewniły realną stopę zwrotu.

Foto: Rzeczpospolita

Od ponad roku roczna inflacja w Polsce przekracza 3,5 proc., czyli górną granicę pasma dopuszczalnych odchyleń od celu NBP. Wprawdzie Rada Polityki Pieniężnej spodziewa się, że dynamika cen będzie stopniowo zbliżała się do celu, m.in. w związku z hamowaniem polskiej gospodarki, ale przeszkodzić w tym mogą rosnące ceny ropy naftowej. Ekonomiści przestrzegają,

że ewentualna kolejna runda łagodzenia polityki pieniężnej przez któryś z głównych banków centralnych mogłaby też podbić ceny innych surowców.

Tradycyjnie uważa się, że inwestycje w akcje pozwalają ochronić kapitał przed skutkami inflacji, czyli utratą jego realnej wartości (siły nabywczej). – Generalnie inflacja, dopóki nie przybierze wybujałej formy, sprzyja generowaniu zysków w przedsiębiorstwach, a to powinno być odzwierciedlane w kursach akcji – tłumaczy Roland Paszkiewicz, dyrektor biura analiz CDM Pekao. – I historycznie rzecz biorąc, akcje faktycznie przed inflacją chroniły – dodaje.

Rzeczywiście, od końca 1998 r. do lutego br. indeks cen konsumpcyjnych w Polsce wzrósł o 67,7 proc. W tym czasie WIG urósł aż 185 proc., przy czym akcje małych i średnich spółek podrożały znacznie bardziej. Jeszcze lepiej, po przeliczeniu na złote, kapitał inwestorów chroniło jednak złoto.

Tak duże zwyżki warszawskie indeksy wypracowały jednak w okresach, gdy dynamika cen konsumpcyjnych była niska. To oznacza, że nie warto inwestować w akcje z myślą o ochronie kapitału dopiero wtedy, gdy inflacja już przyspiesza.

Przykładowo, od 1999 r. przeciętna roczna stopa zwrotu WIG20 w miesiącach, gdy roczna inflacja nie przekraczała 2,9 proc., wynosiła ponad 24 proc. Ale już w miesiącach, gdy inflacja była między 2,9 a 5 proc., indeks ten notował roczną stratę rzędu 8 – 10 proc. Gdy dynamika cen jeszcze przyspieszała, roczne stopy zwrotu były dodatnie, ale niższe niż inflacja. Podobnie zachowywały się inne indeksy giełdowe, z wyjątkiem WIG-Telekomunikacja. Historia GPW jest jednak wciąż zbyt krótka, aby wyciągać z takich wyliczeń jednoznaczne wnioski.

Od ponad roku roczna inflacja w Polsce przekracza 3,5 proc., czyli górną granicę pasma dopuszczalnych odchyleń od celu NBP. Wprawdzie Rada Polityki Pieniężnej spodziewa się, że dynamika cen będzie stopniowo zbliżała się do celu, m.in. w związku z hamowaniem polskiej gospodarki, ale przeszkodzić w tym mogą rosnące ceny ropy naftowej. Ekonomiści przestrzegają,

że ewentualna kolejna runda łagodzenia polityki pieniężnej przez któryś z głównych banków centralnych mogłaby też podbić ceny innych surowców.

Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.
Giełda
Na GPW znów wiosna
Giełda
Krajowy rynek w oczekiwaniu na decyzję RPP
Giełda
Ciężki początek sesji nad Wisłą
Giełda
Debiuty lekko odbiły. Ale na optymizm za wcześnie
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem