Rząd chce zmienić zasady zarządzania Gazociągiem Jamalskim

Do Sejmu trafił  projekt nowelizacji Prawa energetycznego, zmieniający przepisy dotyczące zasad działania operatora systemu przesyłowego Gaz-System. Zmiany dotyczą operatora na Gazociągu Jamalskim.

Publikacja: 28.01.2022 20:17

Rząd chce zmienić zasady zarządzania Gazociągiem Jamalskim

Foto: Adobe Stock

Poselski projekt, wniesiony przez grupę posłów PiS, zakłada przerzucenie całości kosztów przyłączenia do sieci przesyłowej gazu na podmiot przyłączany. Obecnie ponosi on 25 proc. rzeczywistych nakładów na realizację przyłączenia. Jak uzasadniają autorzy tej regulacji, pozwoli ona operatorowi systemu przesyłowego na przyłączanie nowych odbiorców końcowych. Jednocześnie przesunięte zostaną środki na inwestycje infrastrukturalne służące pełnej dywersyfikacji dostaw paliwa gazowego.

Czytaj więcej

Litwa ma gotowy gazociąg do Polski. Co z polskim odcinkiem?

Nowela odnosi się także do kontroli polskiego odcinka Gazociągu Jamalskiego. EuRoPol Gaz jest właścicielem gazociągu jamalskiego. Po 48 proc. udziałów w EuRoPol Gazie mają Gazprom i PGNiG, a 4 proc. - spółka Gas-Trading.

Zgodnie z propozycją ujętą w noweli, operator przesyłowy wyznaczony na zarządzanie infrastrukturą, której nie jest właścicielem, w obszarze swojego działania jest odpowiedzialny za wydawanie warunków przyłączenia oraz za zawarcie i realizację umowy o przyłączenie do tej sieci. Zadaniem operatora będzie też ustalanie taryfy dla przesyłu gazu tym systemem i przedłożenie jej do zatwierdzenia URE. Dotychczas taryfa na przesył Jamałem zatwierdzana jest dla Systemu Gazociągów Tranzytowych EuRoPol Gaz. Spółka ta świadczy usługę przesyłową na podstawie koncesji wydanej przez Prezesa URE na okres do 31 grudnia 2025 r., i zatwierdzonej przez regulatora taryfy. URE zatwierdził taryfę do końca 2022 r. Na mocy zmienionych przepisów, założono zawarcie kolejnej umowy powierzającej pełnienie obowiązków operatora na Jamale Gaz-Systemowi do 30 kwietnia 2022 r. Obecnie obowiązujące przepisy doprowadziły w 2019 r. do ustalenia przez Prezesa URE, z powodu braku porozumienia między stronami, takiej umowy na lata 2020-2022. Zapowiedziane przepisy przewidują wydanie przez Prezesa URE do 31 sierpnia 2022 r. decyzji zastępującą umowę.

Zaproponowane rozwiązanie mają  na celu zagwarantowanie, że operator systemu przesyłowego gazowego albo operator systemu połączonego gazowego będzie mógł dysponować majątkiem niezbędnym do pełnienia obowiązków operatora z jej wykorzystaniem, w tym wykonywania działalności gospodarczej w zakresie przesyłania paliw gazowych. – Mając na uwadze cel przepisu, jakim jest zagwarantowanie świadczenia usług przesyłowych przez niezależny i profesjonalny podmiot posiadający koncesję na wykonywanie działalności gospodarczej w zakresie przesyłania paliw gazowych, a co za tym idzie zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Rzeczypospolitej Polskiej, przepis uznać należy za proporcjonalny – czytamy w uzasadnieniu.

Gazociąg Jamalski to magistrala gazowa biegnąca z Rosji poprzez Białoruś, Polskę do Niemiec. To jeden ze szlaków przesyłowych gazu do krajów UE w tym do Polski.

Poselski projekt, wniesiony przez grupę posłów PiS, zakłada przerzucenie całości kosztów przyłączenia do sieci przesyłowej gazu na podmiot przyłączany. Obecnie ponosi on 25 proc. rzeczywistych nakładów na realizację przyłączenia. Jak uzasadniają autorzy tej regulacji, pozwoli ona operatorowi systemu przesyłowego na przyłączanie nowych odbiorców końcowych. Jednocześnie przesunięte zostaną środki na inwestycje infrastrukturalne służące pełnej dywersyfikacji dostaw paliwa gazowego.

Pozostało 84% artykułu
Gaz
Gazprom pozywa unijne firmy, w tym swojego największego lobbystę
Gaz
Niemcy nie potrzebują rosyjskiego LNG. Forsują unijny zakaz importu
Gaz
Chiny dostały z Gazpromu wielką zniżkę na gaz. Węgrom to się nie spodoba
Gaz
Szykuje się kolejne opóźnienie w rozbudowie terminalu LNG w Świnoujściu
Gaz
Największe złoże gazu w Europie zamknięte. Stało się zbyt niebezpieczne