Jak dowiedziała się „Rz", kwota, którą Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości przeznaczy na jedyny w tym roku – i pierwszy od końca 2009 r. – konkurs o dotacje z programu „Innowacyjna gospodarka" na nowe innowacyjne przedsięwzięcia firm, wyniesie co najmniej 0,5 mld zł.
– W planowanym w tym roku naborze wniosków na nowe inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym do rozdysponowania będzie co najmniej 500 mln zł. Niewykluczone, że pula ta jeszcze wzrośnie. Dodatkowe środki z oszczędności pojawiających się przy realizacji inwestycji finansowanych z tych dotacji będziemy przesuwać na ten konkurs – potwierdza nasze informacje Iwona Wendel, wiceminister rozwoju regionalnego. – Minimalna kwota wsparcia wysoko innowacyjnych przedsięwzięć to 2,4 mln zł, a maksymalnie dofinansowanie może osiągnąć 40 mln zł – dodaje.
Trzyletnia przerwa
To najbardziej wyczekiwany przez przedsiębiorców tegoroczny konkurs o granty z „Innowacyjnej gospodarki". Reaktywowane dotacje na nowe inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym były najpopularniejszymi pieniędzmi unijnymi rozdzielanymi przez PARP. Pierwotną ich pulę agencja rozdzieliła w zaledwie trzech konkursach (ostatni odbył się pod koniec 2009 r.). Teraz po ponad trzech latach przerwy wskutek pojawienia się oszczędności i przesuwania środków w programie znów wygospodarowano pulę na te granty.
– Nie ma kwoty dotacji, której przedsiębiorcy nie spożytkowaliby na inwestycje, ale budżet na poziomie co najmniej 500 mln zł to bardzo dobra informacja, bo konkursu z taką pulą nie było już dawno. A wciąż, mimo kryzysu, jest spory popyt na granty o charakterze inwestycyjnym – mówi „Rz" Paweł Tynel, dyrektor w Ernst & Young. – Będzie to bodziec i zastrzyk finansowy dla firm, które planowały inwestycje, ale miały też co do nich wątpliwości – dodaje.
Jak tłumaczy Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes PARP, ten zastrzyk może być jeszcze większy. – Minimalny budżet to 500 mln zł, ale wciąż zbieramy środki. Ostatecznie może on wynieść kilkaset milionów złotych więcej. Być może będzie to nawet 1 mld zł – mówi „Rz" szefowa PARP.