Optymizm niemieckich konsumentów ma być styczniu na poziomie grudnia. Wpływ na to ma przede wszystkim niższa inflacja; spadające ceny paliw nieco poprawiają kondycję budżetów domowych.
Eksperci GfK uważają, że w 2009 r. wciąż możliwy jest wzrost konsumpcji o 0,5 pkt. Pozytywny wpływ może mieć na nią przygotowywany przez rząd w Berlinie drugi program pobudzenia koniunktury.
Coraz więcej badanych przez GfK wyraża jednak obawy o utratę pracy i poziom dochodów wobec recesji oraz zapowiedzi cięć produkcji i zatrudnienia.