Inwestorzy dobrze o Polsce

Z ankiety przeprowadzonej przez firmę Ernst & Young wynika, że zdaniem aż 83 proc. z nich warto inwestować w nieruchomości w Polsce

Publikacja: 22.02.2012 02:26

Inwestorzy dobrze o Polsce

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Ernst & Young w grudniu przeprowadził ankietę wśród 540 inwestorów z 12 europejskich krajów, zainteresowanych rynkiem nieruchomości i właśnie na nim lokujących pieniądze.

Pierwsze wnioski nie są zbyt optymistyczne, bowiem aż siedmiu na dziesięciu inwestorów twierdzi, że obecny kryzys związany głównie z sytuacją w strefie euro zmniejszy zainteresowanie nieruchomościami. Dodatkowo ponad połowa twierdzi, że banki w tym roku będą mniej chętnie udzielać kredytów i pożyczek hipotecznych. Mimo to inwestorzy wciąż uważają, że w długim okresie rynki nieruchomości w Europie są atrakcyjną lokatą kapitału, a według aż 83 proc. warto inwestować w ten sektor rynku właśnie w Polsce.

– Widać znaczące różnice w oczekiwaniach inwestorów w krótkim okresie. Jeśli jednak przyjmiemy dłuższą perspektywę, oczekiwania są zgodne, nieruchomości wciąż są atrakcyjne – mówi Anna Kicińska, dyrektor w zespole doradztwa nieruchomości Ernst & Young.

Rozbieżne prognozy

Z badania firmy wynika, że chociaź ponad połowa inwestorów w Niemczech, Francji i Luksemburgu oczekuje wzrostu wolumenu inwestycji w nieruchomości w roku 2012, to jednak prawie 60 proc. badanych w Belgii i Szwajcarii jest przeciwnego zdania. Z kolei w Polsce 46 proc. ankietowanych uważa, że wolumen inwestycji wzrośnie, a zdaniem 45 proc. jednak spadnie. Z danych firmy Cushman & Wakefield wynika, że w 2011 r. wartość transakcji na rynku nieruchomości komercyjnych (centra handlowe, biura, magazyny) wyniosła 2,5 mld euro, 30 proc. więcej niż w 2010 r. W całym regionie zawarto w tym okresie transakcje warte 6,1 mld euro, jednak ten rok może przynieść gorszy wynik.

– Zważywszy na trudniejszy dostęp do źródeł finansowania wolumen transakcji w tym roku będzie niższy i wyniesie prawdopodobnie ok. 5 mld euro – zapowiadał Charles Taylor, partner w Cushman & Wakefield.

Finansowanie górą

Z kolei eksperci z firmy doradczej Colliers zauważają, że pierwsze miesiące 2012 r. także zapowiadają się obiecująco, a inwestycje będące w fazie przygotowawczej zaostrzają apetyty na kolejne spore transakcje. Jednak ich zdaniem także dostępność finansowania będzie miała istotny wpływ na dynamikę rynkową oraz poziom wycen.

– Pomimo problemu zadłużenia nie należy oczekiwać załamania rynku nieruchomości takiego jak w USA. Trzeba pamiętać, że ceny nieruchomości w Europie zapewne nie będą rosły w szybkim tempie, ponieważ ograniczone możliwości finansowania kredytem hamują popyt – wtóruje Jarosław Bator, starszy menedżer w zespole doradztwa nieruchomości Ernst & Young.

Choć dużych transakcji w Polsce nie brakowało, to były także takie, które – choć już dopięte na ostatni guzik – ostatecznie nie doszły do skutku. Największą była prawdopodobnie szykowana od dawna sprzedaż centrum handlowego Stary Browar w Poznaniu przez Grażynę Kulczyk. Na jego przejęcie przez firmę Hedan z Luksemburga zgodził się już UOKiK, jednak ostatecznie transakcja nie została sfinalizowana.

Rynek na fali

Z szerszej perspektywy badanie Ernst & Young to kolejna dobra informacja płynąca z polskiego rynku. Niedawno firma DTZ podała, że po wzroście we wszystkich segmentach nieruchomości komercyjnych także perspektywy na ten rok wyglądają bardzo dobrze. W sektorze w 2011 r. na rynek trafiło 740 tys. mkw., ponad 35 proc. więcej niż w 2010 r. Dodatkowo w tym roku wielkość oddanej nowej powierzchni będzie zbliżo do poziomu z roku 2011. Także eksperci z Polskiej Rady Centrów Handlowych szacują, że należy się spodziewać kontynuacji zainteresowania deweloperów mniejszymi miastami. Na koniec 2011 r. już 39 proc. budowanych obiektów przypadało na ośrodki liczące mniej niż 100 tys. mieszkańców.

Jednak najlepsze perspektywy ma rynek biurowy. Jak podało DTZ, w 2011 r. na rynek trafiło 120,1 tys. mkw. takich powierzchni, jednak już w tym roku może to być ok. 230 – 240 tys. mkw. Z kolei szacowany na 2013 r. wynik to 330 – 350 tys. mkw. Nieco gorzej wygląda sytuacja na rynku magazynowym, gdzie oddano do użytku ok. 350 tys. mkw. Na koniec 2011 r. w budowie było kolejne ok. 390 tys. mkw., więc w tym roku oddanych powierzchni powinno przybyć.

Firmy chcą budować

Poza firmami już na tym rynku obecnymi, które i tak wciąż realizują nowe projekty, pojawiają się także nowi gracze. Firma Robyg doskonale znana jako deweloper mieszkaniowy chce także inwestować na rynku komercyjnym. Na przełomie pierwszego i drugiego kwartału br. ma rozpocząć budowę pierwszego etapu Wilanów Office Center. Budynek o pow. 8 tys. mkw. ma być gotowy w drugiej połowie 2013 r.

– Najlepiej czujemy się na rynku mieszkaniowym, ale chcemy też korzystać ze wzrostu, który dają inne rynki. Projekt komercyjny to swoisty sprawdzian – mówi Wojciech Okoński, prezes zarządu Robyg.

W sektorze nieruchomości aktywny jest także Eastbridge, znany głównie z kontroli nad NFI Empik Media & Fashion. Grupa jest jednak także właścicielem spółki Centrum Development & Investments (CDI) oraz kontroluje belgijskiego dewelopera Immobel, który także działa na naszym rynku.

Spółka przejęła od CDI dwa kluczowe projekty – warszawski Cedet z dużym salonem Smyka oraz poznański Okrąglak. Ten projekt jest teraz kończony, a z kolei dla Cedetu kompletowane są potrzebne dokumenty. Immobel w ramach umowy z Griffin Group – spółki mają po 50 proc. udziałów – kupił też siedem działek od firmy Ruch.

– Część z nich jest w bardzo atrakcyjnych lokalizacjach, np. przy ul. Wroniej w Warszawie. Mamy ambitne plany zagospodarowania tych terenów, ale jeśli ktoś zaproponuje nam odpowiednio wysoką ofertę, to nie wykluczamy sprzedaży. Rozglądamy się też za innymi okazjami – zapowiada Maciej Dyjas, prezes Eastbridge.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.mazurkiewicz@rp.pl

Ernst & Young w grudniu przeprowadził ankietę wśród 540 inwestorów z 12 europejskich krajów, zainteresowanych rynkiem nieruchomości i właśnie na nim lokujących pieniądze.

Pierwsze wnioski nie są zbyt optymistyczne, bowiem aż siedmiu na dziesięciu inwestorów twierdzi, że obecny kryzys związany głównie z sytuacją w strefie euro zmniejszy zainteresowanie nieruchomościami. Dodatkowo ponad połowa twierdzi, że banki w tym roku będą mniej chętnie udzielać kredytów i pożyczek hipotecznych. Mimo to inwestorzy wciąż uważają, że w długim okresie rynki nieruchomości w Europie są atrakcyjną lokatą kapitału, a według aż 83 proc. warto inwestować w ten sektor rynku właśnie w Polsce.

Pozostało 87% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu