Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 07.12.2018 15:25 Publikacja: 07.12.2018 15:20
Foto: Fotorzepa, Malgorzata Pstrągowska
W związku z ostatnimi wydarzeniami pojawiają się pytania, czy są to jeszcze kłopoty samej Komisji Nadzoru Finansowego czy może problem jest głębszy i mamy do czynienia z podważeniem zaufania do całego systemu finansowego?
Moim zdaniem jest to zbyt daleko idąca teza. Uważam, że ostatnie zatrzymania byłych pracowników Komisji Nadzoru Finansowego mają dwa cele. Po pierwsze jest to próba przykrycia zatrzymania byłego szefa KNF Marka Ch. Po drugie, próbuje się osłabić reputację Komisji po to, aby przestała być ona odrębnym podmiotem, a nadzór nad rynkiem trafił do Narodowego Banku Polskiego. Dziwne jest to, że zatrzymany został m.in. były przewodniczący KNF, a także Wojciech Kwaśniak, który sprawy SKOK – Wołomin omal nie przypłacił życiem. Uważam, że obaj charakteryzowali się i charakteryzują się nadal profesjonalizmem i uczciwością. Oczywiście można było się spierać z podejmowanymi przez nich decyzjami. Sam krytycznie wypowiadałem się o zmianach dotyczących ładu korporacyjnego instytucji nadzorowanych. Nie zmienia to jednak faktu, że pod względem profesjonalizmu nie można im nic zarzucić.
Czy dla inwestorów, tych krajowych, jak i zagranicznych, ma znaczenie to, co dzieje się wokół KNF? A może ich interesują przede wszystkim to, ile spółki zarobią w przyszłości?
Spółki funkcjonują na rynku. Natomiast rynek przechodzi bardzo trudny okres. Zaufanie do niego zostało bardzo mocno nadwyrężone. W związku z tym wydarzenia takie jak najbardziej mają wpływ na postawę inwestorów.
Wspomniał pan o zaufaniu. Buduje się je latami, a utracić je można w jeden dzień. Pytanie więc, co dalej z samym urzędem Komisji Nadzoru Finansowego oraz całym rynkiem kapitałowym?
Bez wątpienia stoimy dziś w obliczu jednego z największych kryzysów rynku kapitałowego. W zasadzie musimy zacząć budować go od nowa, ale wydaje się, że w obecnych realiach nie jest to możliwe. Musi nastąpić zmiana polityczna. W tej chwili ciężko powiedzieć, co będzie dalej. Domy maklerskie dają możliwość inwestowania za granicą i niewykluczone, że wielu inwestorów, w związku z tym, co dzieje się na krajowym rynku, zdecyduje się skorzystać z tej opcji. Kiedy spółki są badane przez audytorów wydawana jest opinia, czy dana firma ma perspektywy ku temu, aby za rok dalej prowadzić biznes. Dziś pytanie takie zasadne jest w stosunku do rynku kapitałowego. Czy będziemy się zwijać czy nadal będziemy toczyć heroiczną walkę o przetrwanie? Mam nadzieję, że będzie to ta druga opcja.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Mocny element edukacyjny, powiązanie OKI z 800+, możliwość inwestowania na rynkach zagranicznych czy też wyelimi...
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o OKI, ale nie mieliście gdzie zapytać. Na pytania „Rzeczpospolitej” i „Park...
Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański zapowiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą” i „Parkietem”, że są...
Dla blisko 118 tys. młodych osób pierwsze poważne decyzje finansowe zakończyły się problemami, które mogą rzutow...
Sebastian Skuza żegna się z Komisją Nadzoru Finansowego. Decyzję taką podjął premier, na wniosek przewodnicząceg...
Coraz więcej firm świadomie inwestuje w jakość, nie tylko swoich produktów i usług, ale też w standardy współpracy z partnerami biznesowymi. Rośnie rola banków, które nie tylko dostarczają finansowanie, ale zapewniają również kompleksowe wsparcie operacyjne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas