Reklama

Szansa mniejszych miast na nowoczesne usługi

Niższe koszty i nowe zasady podziału grantów zwiększą szanse mniejszych miast na nowoczesne usługi

Publikacja: 05.05.2011 04:08

Centra usług powstaną również w mniejszych miastach

Centra usług powstaną również w mniejszych miastach

Foto: www.sxc.hu

Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź i Poznań to czołówka miast, które przyciągnęły najwięcej inwestycji w sektorze nowoczesnych usług, wycenianym już w Polsce na ponad 2 mld dol.

Grupa liderów, w której są czołowe ośrodki akademickie w kraju, nieprędko się zmieni, gdyż dostęp do dobrze wykształconych kadr jest głównym atutem dla inwestorów. Jak jednak twierdzą przedstawiciele Związku Sektora Usług Biznesowych (ABSL), zrzeszającego największe firmy tej branży, lista miast przyciągających nowoczesne usługi może być znacznie dłuższa. Są też szanse, by znalazły się na niej mniejsze ośrodki, których atutem są sporo niższe koszty.

– Rynek dojrzewa i w centra usług wspólnych inwestują coraz mniejsze firmy, które nie muszą mieć dużego zaplecza kadrowego ani językowego. Kierują się więc do ośrodków, gdzie atutem są niższe koszty, np. powierzchni biurowych – ocenia Krystian Bestry, dyrektor zarządzający Infosys BPO Europe i wiceprezes ABSL.

Dodaje, że mniejsze miasta mogą być też dobrą lokalizacją dla zamiejscowych oddziałów dużych centrów usług oraz dla ich poddostawców. Na przykład centrum Infosys BPO w Łodzi korzysta z trzech poddostawców, którzy zajmują się m.in. elektroniczną archiwizacją dokumentów. Jak ocenia Paweł Panczyj, doradca ABSL, mniejsze miasta mają szansę przyciągnąć centra usług zatrudniające 100 – 120 osób, w których nie używa się wielu języków obcych i obsługuje głównie proste procesy.

Jak jednak podkreślają przedstawiciele ABSL, mniejsze miasta, które nie mają zaplecza kadrowego liderów rynku, mogą i powinny nadrobić te braki jakością obsługi inwestorów. Według Kingi Piecuch z zarządu Xerox Polska przy ofertach o podobnych parametrach biznesowych podstawą wyboru lokalizacji może być nastawienie i stopień zaangażowania osób kontaktujących się z inwestorami, klimat negocjacyjny czy po prostu ogólna atmosfera miasta.

Reklama
Reklama

Atutem mniejszych miast mogą być też planowane zmiany w systemie wsparcia inwestorów (resort finansów chce ograniczyć granty do inwestycji w lokalizacjach z bezrobociem powyżej 75 proc. krajowej stopy bezrobocia), choć zdaniem ABSL może to obniżyć konkurencyjność Polski w rywalizacji o inwestycje w centra usług.

Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź i Poznań to czołówka miast, które przyciągnęły najwięcej inwestycji w sektorze nowoczesnych usług, wycenianym już w Polsce na ponad 2 mld dol.

Grupa liderów, w której są czołowe ośrodki akademickie w kraju, nieprędko się zmieni, gdyż dostęp do dobrze wykształconych kadr jest głównym atutem dla inwestorów. Jak jednak twierdzą przedstawiciele Związku Sektora Usług Biznesowych (ABSL), zrzeszającego największe firmy tej branży, lista miast przyciągających nowoczesne usługi może być znacznie dłuższa. Są też szanse, by znalazły się na niej mniejsze ośrodki, których atutem są sporo niższe koszty.

Reklama
Finanse
Donald Trump rozpoczął szturm na amerykański bank centralny
Finanse
Donald Tusk powołał nowego wiceszefa KNF. Jakie ma zadania?
Finanse
Norweski fundusz odcina się od Izraela: sprzedano udziały w bankach i amerykańskiej firmie
Finanse
"MF otwarte na zmiany". Pierwsze konsultacje projektu Osobistego Konta Inwestycyjnego.
Finanse
Andrzej Domański: OKI to priorytetowy projekt Ministerstwa Finansów
Reklama
Reklama