1500 zł płacy minimalnej, jakie zaproponował rząd, jest zbyt niskie zdaniem związków zawodowych i za wysokie według pracodawców.
– Rząd wprowadza cięcia budżetowe i równocześnie zaproponował podniesienie płacy minimalnej ponad kwotę wynikająca z indeksacji – przypomina Zbigniew Żurek, wiceprezes BCC. – Już teraz część przedsiębiorców przy obecnej wysokości płacy minimalnej nie jest w stanie zatrudnić mniej wykwalifikowanych pracowników.
Płaca minimalna to 1386 zł brutto. Rząd w kwietniu zaproponował, by od stycznia 2012 roku wzrosła o 114 zł do 1500 zł brutto. Szacuje się, że płace minimalną otrzymuje od 400 do 600 tys. pracowników.
Zbigniew Kruszyński z NSZZ „Solidarność" przypomina, że rząd jeszcze na początku swojej kadencji obiecał rozmowy o sposobie doprowadzenia do sytuacji, w której płaca minimalna będzie wynosiła 50 procent płacy przeciętnej w gospodarce. – Takich rozmów nie ma – dodaje. „S" przygotowała obywatelski projekt zmian w ustawie o płacy minimalnej. Według tych propozycji minimalne wynagrodzenie za pracę w 2012 r. musiałoby wynieść co najmniej 1591 zł. „S" chce pod koniec lipca przekazać projekt do parlamentu.
Rząd przedstawi też informację na temat budżetu na przyszły rok. – Nie wydaje się, by była tu przestrzeń do negocjacji – uważa Adam Ambrozik z Pracodawców RP. Jego organizacja przygotowała opinię do projektu. – Ale nawet nie wiem, czy będziemy ją prezentować.