Aktualizacja: 11.08.2018 11:33 Publikacja: 11.08.2018 11:30
Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki
Żelazne zasady karabaszowego filmowania to: „Nie ingerować, nie poganiać, nie wtrącać się w bieg wydarzeń. Próbować wchodzić w świat psychiki, emocji, życia wewnętrznego człowieka”.
W rozmowie z „Rz” sprzed 13. lat Karabasz dopowiadał: „Dokument nie tylko powinien ukazywać ludzi, zjawiska, problemy, ale próbować szukać przyczyn, dlaczego tak jest. Są sprawy skomplikowane, które trzeba zostawić teatrowi, literaturze. I zająć się zjawiskami pozornie prostymi - obserwacją życia zwyczajnych ludzi. Dokumentalista musi być po prostu uczciwy wobec rzeczywistości. Powinien zachować się przyzwoicie wobec swego bohatera - nie naginać do własnego wyobrażenia. To oznacza odpowiedzialność autora za wizerunek człowieka na ekranie”.
Wokalista U2 zaprezentował w Cannes filmowy dokument „Bono: Stories of Surrender”. To wyjątkowy, rewelacyjnie zr...
Grand Prix zdobył kanadyjski dokument „Yintah”, relacjonujący wieloletnią walkę rdzennego ludu Wet’suwet’en o je...
Jeden dzień festiwalowy 15 maja przyniósł dwa bieguny kina: blockbusterowe szaleństwo z Tomem Cruise’em w „Missi...
Komedia romantyczna „Leave One Day” otworzyła festiwal filmowy w Cannes.
Komedia romantyczna „Leave One Day” otworzyła festiwal filmowy w Cannes, ale na razie dyskutuje się przede wszys...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas