Reklama

Lennon i Ono na podsłuchu FBI oglądają świat w telewizji i protestują przeciwko wojnie

„One to One: John i Yoko” to wnikliwy dokument opowiadający nie tylko o słynnej parze, ale przede wszystkim o świecie, w którym żyła, przypominający konflikty polityczne i społeczne początku lat 70. Oparty m. in. na podsłuchach FBI.

Publikacja: 11.09.2025 04:15

John Lennon i Yoko Ono - autor Tony Grylla

John Lennon i Yoko Ono - autor Tony Grylla

Foto: PAP, Tomasz Gzell

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie motywy polityczne i społeczne są ukazane w dokumencie o Lennonie i Ono?
  • Jakie archiwa i materiały źródłowe zostały wykorzystane w filmie?
  • Jakie osobiste wyzwania i przeżycia Johna Lennona i Yoko Ono są przedstawione w filmie?

Film koncentruje się na 18. miesiącach, które po opuszczeniu Londynu pod koniec 1971 roku spędzili w małym mieszkaniu w nowojorskim Greenwich Village.

Reklama
Reklama

Kevin Macdonald, reżyser obrazu, jest doświadczonym twórcą, laureatem m.in. Oscara® za pełnometrażowy dokument „One Day in September” (1999) o masakrze na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Monachium w 1972 roku. Polityka i współczesność stały się dla niego także inspiracją do filmu, który przyciąga tytułem niekojarzącym się jednak z taką tematyką.

Koncert, jakiego nie było

Tymczasem „One To One” to tytuł charytatywnego koncertu Lennona i Ono, który odbył się w Madison Square Garden 30 sierpnia 1972 roku. Był to jedyny pełnowymiarowy występ Johna po opuszczeniu Beatlesów. I to w świetnej formie.

Reklama
Reklama

Ów charytatywny występ przyniósł 1,5 mln dol., które John i Yoko przeznaczyli na pomoc niepełnosprawnym dzieciom, „bo symbolizują cały ból na ziemi” – jak wyjaśniał Lennon. Po ponad półwieczu koncertowe wykonanie „Imagine” nadal wybrzmiewa przejmująco, a efekt potęguje bardzo dobra jakość zremasterowanych nagrań, prezentowanych po raz pierwszy.

John Lennon, Yoko Ono i jej córka Kyoko

John Lennon, Yoko Ono i jej córka Kyoko

Foto: mat.pras. Against Gravity

FBI kontra Lennon i Ono

Ów koncert jest przede wszystkim pretekstem do opowieści o świecie lat 70. XX wieku, a zwłaszcza tym amerykańskim. Jak reżyser ujawnił, szukał powiązań między polityką tamtego czasu a współczesną. Zainspirowało go wyznanie Lennona, że Ameryki uczył się z telewizji, będącej jego oknem na tamtejszy świat. Amerykanie mieli już wówczas do dyspozycji ponad setkę kanałów telewizyjnych, inaczej niż w Europie. Nic dziwnego, że te możliwości zafascynowały Lennona i Yoko. Ich intensywne oglądanie telewizji stało się też pretekstem do konstrukcji filmu – prezentacji piosenek z koncertu, do których komentarzem są wydarzenia ówczesnej Ameryki.

Nie ma w tym dokumencie dogrywania narracji, gadających głów. Są za to archiwa prywatne, w tym Lennona, a także telewizyjne. Wykorzystane też zostały zarejestrowane przez FBI rozmowy telefoniczne z ludźmi, którzy dzwonili do Johna i Yoko.

John Lennon i Yoko Ono

John Lennon i Yoko Ono

Foto: mat.pras. Against Gravity

Niszcząca siła Nixona

Zdecydowana wygrana w wyborach prezydenckich przez republikańskiego kandydata Richarda Nixona była dla Lennona i Ono więcej niż zawodem. Pragnęli wolności spod znaku Dzieci Kwiatów, a także zakończenia wojny w Wietnamie. Pospołu z innymi artystami i radykałami politycznymi nie bali się protestować przeciw politycznym manipulacjom i wojnie. „Śpiewamy: władza dla ludu już dziś!”, „Walczymy o wyrwanie młodzieży z apatii” – słychać wypowiedzi Johna.

Reklama
Reklama

Archiwalia przypominają m.in. ich występ w wiecu na rzecz Johna Sinclaira, który trafił do więzienia na 10 lat za posiadanie 2 jointów. Wystąpienie okazało się skuteczne, jak przypominają filmowe materiały – został uwolniony po dwóch dniach. A Lennonowi zagrożono deportacją.

Bardzo ciekawe są archiwa obrazujące Nixona w różnych odsłonach, pasjonujący występ Allena Ginsberga wygłaszającego traktat o czyszczeniu tyłka będący protestem przeciw władzy, a także kadry pokazujące Charlie Chaplina odwiedzającego rodzinny kraj po raz pierwszy po 20 latach nieobecności.

Cierpienia idoli

Film pokazuje także prywatność Johna i Yoko, dekonstruując narosłe przez lata mity. Przedstawia z punktu widzenia Yoko jej udział w odejściu Johna z zespołu, przywołuje groźby, jakich wówczas doświadczyła od fanów Beatlesów. Opowiada i śpiewa o swoich samobójczych myślach, poronieniach, rozpaczy po porwaniu Kyoko, swojej kilkuletniej córeczki. W jednej z koncertowych piosenek John też wyśpiewuje swój ból dziecka wychowywanego przez ciotkę, tęskniącego całe życie za rodzicami. Wiele intymnych wyznań.

John i Yoko

John i Yoko

Foto: mat.pras. Against Gravity

Kolejne rozdziały legendy

Widzowie zobaczą bardzo starannie zrekonstruowane mieszkanie Johna i Yoko – ze znajdującym się w jego centrum wielkim łóżkiem i telewizorem. Są też przedmioty codziennego użytku i instrumenty muzyczne. Ciekawostką jest, co ujawnił reżyser, że poszukiwany wzmacniacz został odnaleziony i zakupiony w Polsce.

W powstaniu dokumentu ma też swój udział Sean Lennon, syn Johna i Yoko. Jego pierwsze, radosne miesiące życia, również zostały przywołane w filmie.

Reklama
Reklama

Na pytanie, jak chcieliby zostać zapamiętani, John odpowiedział: „Jako dwoje kochanków”, a Yoko: „Żyliśmy, kochaliśmy i umarliśmy”.

Powstały ciekawe, niejednoznaczne portrety z wielką historią w tle. Jest o czym myśleć.

Film na ekranach kin od 12 września. Dystrybutorem jest Against Gravity.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie motywy polityczne i społeczne są ukazane w dokumencie o Lennonie i Ono?
  • Jakie archiwa i materiały źródłowe zostały wykorzystane w filmie?
  • Jakie osobiste wyzwania i przeżycia Johna Lennona i Yoko Ono są przedstawione w filmie?
Pozostało jeszcze 94% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Muzyka popularna
WaluśKraksaKryzys: Nie zaśmiecajmy myśli durnymi, clickbajtowymi wyrobami artykułopodobnymi
Muzyka popularna
Konkurs Eurowizji: bojkot Izraela za Strefę Gazy? Kolejny kraj chce się wycofać
Muzyka popularna
David Byrne na nowej płycie uczy pogody życia w niełatwym świecie
Muzyka popularna
Dawid Podsiadło: Bardzo się tym jaram
Muzyka popularna
Polska fonografia wyprzedziła szwajcarską i szwedzką. Sobel liderem wśród Polaków
Reklama
Reklama