Szef administracji obwodu odeskiego Ołeh Kiper oznajmił, że region doświadczył jednego z największych ataków powietrznych Rosjan. „W nocy uszkodzone zostały obiekty cywilne oraz infrastruktury energetycznej i przemysłowej” – przekazał.
Rano Kiper informował, że w regionie doszło do pożarów, a uszkodzone zostały budynki administracyjne i elementy systemu energetycznego. „Ratownicy pracują nad usuwaniem skutków. W niektórych rejonach regionu odnotowano przerwy w dostawie prądu” – zaznaczył w mediach społecznościowych.
Czytaj więcej
Emisariusze Donalda Trumpa – Steve Witkoff i Jared Kushner – dali Wołodymyrowi Zełenskiemu zaledw...
Zmasowany atak powietrzny na Ukrainę. Odessa bez prądu
Pierwsze doniesienia z obwodu odeskiego mówiły, że w regionie tym nikt nie zginął, a dwie osoby odniosły obrażenia. Później ukraińska Prokuratura Generalna przekazała, że ranne zostały trzy osoby, zaś informacje o stratach w infrastrukturze cywilnej są zbierane. Gubernator obwodu apelował do mieszkańców, by nie lekceważyli ogłaszanych alarmów powietrznych.
Rosyjski atak skomentował w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. „Wszystkie niezbędne służby pracują nad przywróceniem dostaw prądu i wody w naszych społecznościach, które ucierpiały w wyniku nocnego ataku rosyjskiego. Główny cios ponownie spadł na nasz sektor energetyczny, na południu i w obwodzie odeskim” – napisał w serwisie Telegram.