„Nasza kasa jest pusta, a każdą koronę, którą mamy, potrzebujemy na wydatki dla naszych obywateli” – napisał Babiš.
Komisja Europejska zaproponowała na początku grudnia dwie możliwości dalszego finansowania wsparcia dla Ukrainy: poprzez tzw. pożyczkę reparacyjną, zabezpieczoną rosyjskimi aktywami, lub z długu zaciągniętego przez UE. Pierwsza z tych możliwości nie wymaga jednomyślności wszystkich państw członkowskich, druga zaś tak.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen uważa, że wybór jednej z tych możliwości pozwoli na pokrycie dwóch trzecich ukraińskich potrzeb w 2026 i w 2027 r.
Czytaj więcej
Europejscy dyplomaci oraz urzędnicy reagują oburzeniem na szczegóły amerykańskiego planu pokojow...