Trzech przedstawicieli administracji USA i dwie osoby zbliżone do sprawy twierdzą, że admirał został zmuszony do odejścia przez sekretarza obrony Pete'a Hegsetha. Dwóch przedstawicieli administracji twierdzi, że Hegseth był coraz bardziej sfrustrowany działaniami Dowództwa Południowego, gdy próbował zintensyfikować operacje i planowanie wojskowe USA w regionie.
Czy admirał Alvin Holsey odchodzi ze stanowiska, bo nie godził się na ataki na łodzie przemytników?
Do zmiany na stanowisku szefa SOUTHCOM dochodzi w czasie, gdy USA zwiększają presję na Wenezuelę. Od 2 września amerykańska armia prowadzi ataki na łodzie na Morzu Karaibskim, które mają należeć do przemytników narkotyków. W co najmniej 20 takich atakach zginęło 87 osób.
Jeden z informatorów podał, że rozważania na temat tego, czy Hegseth odwoła Holseya pojawiły się dwa tygodnie przed zaskakującą informacją o jego przejściu na emeryturę.
Czytaj więcej
Izba Reprezentantów większością 312 głosów przy 112 głosach przeciw przyjęła ustawę o wydatkach n...
Admirał Holsey nie wyjaśnił publicznie swojego wcześniejszego odejścia na emeryturę. Niektórzy przedstawiciele administracji spekulują, że admirał był przeciwny atakom armii USA na łodzie na Morzu Karaibskim. Jednak w czasie wtorkowego niejawnego wysłuchania w Kongresie adm. Holsey miał przekonywać, że jego decyzja nie ma nic wspólnego z działaniami, za które odpowiada jego Dowództwo – tak relacjonował kongresmen Partii Republikańskiej Mike Rogers w rozmowie z „Politico”.