Rosjanie przepuścili kolejny atak na Odessę. Uszkodzono między innymi Odeskie Muzeum Sztuki mieszczące się w XIX-wiecznym Pałacu Potockich. Budynek znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, razem z całym odeskim Starym Miastem.
Jedna osoba została ranna, a infrastruktura portowa została poważnie uszkodzona w wyniku nocnego ataku rakietowego oraz z użyciem dronów Rosjan na Odessę - podała ukraińska armia.
Część rosyjskiego drona spadła na terytorium Rumunii w czasie rosyjskiego ataku powietrznego na cele w obwodzie odeskim, do którego doszło 4 września - oświadczył minister obrony Rumunii, Angel Tilvar, w rozmowie z Antena 3 CNN.
Statki przewożące wyroby ukraińskich firm metalurgicznych i kopalń przełamały blokadę morską Rosji. W świat popłynęła stal i koncentrat rudy żelaza. Firmy liczą, że to początek powrotu do regularnej żeglugi.
Rumunia podwoi tranzyt ukraińskiego zboża przez swoje terytorium i pomoże w jego szybszym eksporcie z rumuńskich portów. USA widzą jeszcze lepsze perspektywy dla ukraińskiego rolnictwa.
Ukraińska armia poinformowała, że w czasie nocnego ataku na cele na Ukrainie, do którego Rosjanie mieli użyć 20 dronów-kamikadze Shahed 136/131, atakowane były ukraińskie porty w obwodzie odeskim i porty nad Dunajem.
Trzy cywilne statki towarowe - po jednym z Izraela i Grecji oraz jeden z turecko-gruzińską banderą - opuściły w niedzielę rosyjską blokadę na Morzu Czarnym i zakotwiczyły w jednym z ukraińskich portów w delcie Dunaju.
Rzecznik Kremla twierdzi, że nie jest możliwym, by to rosyjska rakieta doprowadziła do zniszczenia największej cerkwi w Odessie. Jego zdaniem zniszczeń dokonała ukraiński pocisk.
"Rosyjska armia intensyfikuje uderzenia na ukraińskie porty i infrastrukturę zbożową oraz grozi eskalacją na morzu, w ramach starań o to, by wykorzystać wyjście Rosji z porozumienia zbożowego i uzyskać znaczne ustępstwa ze strony Zachodu" - pisze w swojej najnowszej analizie think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW).