Wojna Rosji z Ukrainą. Jak wojska obu państw korzystają z dronów?

Rosjanie bombardują dronami ukraińskie miasta, Ukraińcy są jednak górą zarówno w powietrzu, jak i na morzu.

Publikacja: 05.03.2024 20:48

Ukraina zdążyła zwiększyć produkcję swoich dronów i atakuje cele nawet w głębi Rosji

Ukraina zdążyła zwiększyć produkcję swoich dronów i atakuje cele nawet w głębi Rosji

Foto: Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine

Najczęściej bombardowana spośród dużych miast na zapleczu frontu jest Odessa. Nim otrząsnęła się z krwawego ataku w sobotę – zginęło w nim 12 osób, w tym pięcioro dzieci – we wtorek znów w miasto uderzyły rosyjskie drony.

Ciosy zadawane są irańskimi shahidami. Ale Ukraina zdążyła już znacząco zwiększyć produkcję swoich i atakuje cele nawet w głębi Rosji. We wtorek co kilka godzin nadchodziły informacje o kolejnych uderzeniach w pogranicznym obwodzie biełgorodzkim. Ukraińcy próbują przeszkodzić w budowaniu tam rosyjskich linii obronnych. W lutym zniszczyli 11 maszyn używanych do budowy okopów i schronów.

Czytaj więcej

Rusłan Szoszyn: Gdzie zatrzyma się armia Władimira Putina?

Ataki wojsk Ukrainy na cele na terytorium Rosji

W sumie w ubiegłym miesiącu siły ukraińskie dokonały 309 uderzeń na terytorium Rosji – ponad dziesięciu dziennie. Najbardziej ucierpiały obwody przygraniczne (biełgorodzki – 219 ataków, briański – 35 czy kurski – 25). W przeciwieństwie do rosyjskich ataków (które wydają się być skierowane w obiekty cywilne na zapleczu frontu, dla zastraszenia Ukraińców) w ukraińskich atakach w strefie pogranicza zginęły tylko trzy osoby. Nie wiadomo, czy to byli wojskowi, czy ubrani w mundury robotnicy pracujący przy budowie fortyfikacji.

Ale ukraińskie drony dolatywały do Petersburga, Tuły czy Kaługi. Zajadle atakowane są rosyjskie rafinerie (pięć w różnych miastach) oraz składy paliw (co najmniej dwie duże bazy). Doprowadziło to do wprowadzenia przez rosyjski rząd półrocznego zakazu eksportu benzyny. Cztery trafione i uszkodzone rafinerie zmniejszyły produkcję, zagrażając deficytem paliwa na rynku wewnętrznym już wiosną. Przede wszystkim dotknęłoby to wojska.

Rosja nie będzie w stanie obronić wszystkich strategicznych obiektów

– Jakiś niewielki dron, który ma 2–3 kg materiału wybuchowego, jest w stanie zniszczyć kluczowy węzeł technologiczny w rafinerii. Jeśli trafi, kilka milionów ton ropy rocznie nie będzie można przetworzyć. (…) Dlatego przed takimi atakami jest przyszłość. Takich obiektów jest bowiem w Rosji tak dużo, że niemożliwe jest obronienie wszystkich – mówi rosyjski ekspert rynku energetycznego Michaił Krutichin.

Czytaj więcej

Katastrofa samolotu Ił-76. Rosja twierdzi, że może przekazać Ukrainie ciała jeńców

Jednak kosztem zaopatrzenia wojsk na froncie rosyjskie władze tracą znaczne dochody ze sprzedaży surowców energetycznych za granicą, co odbije się na stanie całej gospodarki.

Rosyjskie okręty atakowane na Morzu Czarnym

Równie bolesne ciosy ukraińska armia zadaje na morzu. Półwysep Krymski jest jednym z głównych celów ataków (znajdują się tam bazy zaopatrzeniowe rosyjskiej armii i główne lotniska samolotów wspierających wojska na froncie).

W połowie lutego morskie drony Magura zatopiły koło krymskiej Ałupki jeden z największych rosyjskich okrętów na tym akwenie – desantowy „Cezar Kunikow”.

Ukraińcy zajadle polują też na okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. „Flota Czarnomorska Rosji to symbol okupacji. Ona nie może znajdować się na ukraińskim Krymie” – napisał w jednej z sieci społecznościowych szef administracji ukraińskiego prezydenta Andrij Jermak.

Czytaj więcej

Ukraińcy podają, że zatopili kolejny rosyjski okręt

W połowie lutego morskie drony Magura zatopiły koło krymskiej Ałupki jeden z największych rosyjskich okrętów na tym akwenie – desantowy „Cezar Kunikow”. We wtorek zaś drony tego samego typu znacznie uszkodziły jedną z najnowocześniejszych jednostek, duży okręt patrolowy „Siergiej Kotow”. „Przeciwnik długo ganiał za nim. (…) W oficjalnych oświadczeniach podawano, że trzy razy atakowano go jednostkami bezzałogowymi” – napisał jeden z rosyjskich blogerów wojskowych Aleksander Koc.

Najczęściej bombardowana spośród dużych miast na zapleczu frontu jest Odessa. Nim otrząsnęła się z krwawego ataku w sobotę – zginęło w nim 12 osób, w tym pięcioro dzieci – we wtorek znów w miasto uderzyły rosyjskie drony.

Ciosy zadawane są irańskimi shahidami. Ale Ukraina zdążyła już znacząco zwiększyć produkcję swoich i atakuje cele nawet w głębi Rosji. We wtorek co kilka godzin nadchodziły informacje o kolejnych uderzeniach w pogranicznym obwodzie biełgorodzkim. Ukraińcy próbują przeszkodzić w budowaniu tam rosyjskich linii obronnych. W lutym zniszczyli 11 maszyn używanych do budowy okopów i schronów.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Ukraińska poczta uczciła topienie rosyjskich okrętów znaczkiem
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 798
Konflikty zbrojne
Krwawy ślad wracających z wojny. Byli żołnierze zabijają w Rosji
Konflikty zbrojne
Marder i Leopard na „wystawie” w Moskwie. Kreml chwali się zdobyczami
Konflikty zbrojne
Podpalono letni dom szefa Rheinmetallu. Zemsta za broń dla Ukrainy?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił