Broken Flowers na DVD

Jim Jarmusch jest twórcą niezależnym, chadza własnymi ścieżkami. Ten – jak go często nazywają krytycy – poeta ekranu wcale nie marzył o karierze filmowca.

Aktualizacja: 24.05.2010 13:53 Publikacja: 21.05.2010 00:30

Broken Flowers na DVD

Foto: Rzeczpospolita

Interesowała go literatura, którą studiował na Uniwersytecie Columbia. Ale w czasie pobytu w Paryżu zakochał się we francuskim kinie i po powrocie do Stanów zapisał na wydział reżyserii nowojorskiej Tich School. Został asystentem Nicholasa Raya, który ułatwił mu w 1980 roku debiut. To były „Nieustające wakacje”.

Odtąd każdy niemal film Jarmuscha staje się wydarzeniem. Niezależnie, czy jest to czarno-biały western o drodze człowieka do śmierci, czy opowieść o zwalistym Murzynie, który pozostaje wierny kodeksowi samuraja, czy też zapis rozmów dwóch facetów palących papierosy i sączących kawę. W każdym ze swoich obrazów próbuje przekonać widzów, że nie ma chwil nieważnych i ludzi niewrażliwych, a samotność bywa chorobą śmiertelną.

Film „Broken Flowers” powstał w 2005 roku. To rzecz o samotności, potrzebie uczucia i tęsknocie za kimś bliskim, na dodatek okraszony wieloma zabawnymi scenami i kilkoma wspaniałymi kreacjami.

– Przeszłość nie istnieje – mówi bohater filmu, ale sam w to nie wierzy. Właśnie dostał zamknięty w różowej kopercie anonimowy list, że ma 19-letniego syna, o którym nie wiedział. Stary Don Juan odszukuje kobiety, z którymi prawie ćwierć wieku temu miał romanse. Wchodzi do ich światów, dzisiaj już dalekich i obcych. Bardzo chce odnaleźć chłopca, dla którego mógłby być ojcem. U progu jesieni życia jest sam, więc gdyby ten syn naprawdę istniał... Pytań jest coraz więcej. Gdyby życie ułożyło się inaczej? Gdyby przy którejś z tych kobiet został? Widz obserwuje zmęczoną twarz Billa Murraya. Ten list to tylko dowcip? Młody chłopiec włóczy się koło domu bohatera. Może to on? Tyle ludzkich emocji, czyjeś rozczarowanie. Tajemnica trudna do rozwikłania.

Ten film – niedopowiedziany i delikatny – naprawdę fascynuje. Także dzięki znakomitym kreacjom Murraya i żeńskich gwiazd: Sharon Stone, Jessiki Lange, Tildy Swinton i Julie Delpy.

 

 

www.rp.pl/e-sklep

lub 801 15 15 15

 

 

 

Dla naszych czytelników mamy 5 filmów "Broken Flowers".

Wygra 5 pierwszych zgłoszeń na adres kultura@rp.pl.

Start konkursu: poniedziałek, 24 maja, godz. 12.00.

Znamy już zwycięzców, poinformujemy ich drogą elektroniczną. Dziękujemy za udział w konkursie :)

Kupuj w e-sklepie - sklep.rp.pl

Zostań fanem serwisu na Facebooku

 

 

 

1. Federico Fellini/Miasto kobiet - 19.03.2010

2. Pedro Almodovar/Zwiąż mnie - 26.03.2010

3. Woody Allen/Jak się masz koteczku - 9.04.2010

4. Martin Scorsese/ Ostatnie kuszenie Chrystusa - 23.04.2010

5. Joel Coen/Śmiertelnie proste - 7.05.2010

6. Jim Jarmusch/Broken flowers - 21.05.2010

7. Ingmar Bergman/ Szepty i krzyki - 4.06.2010

8. Francois Ozon/Angel - 18.06.2010

9. Bernardo Bertolucci/Marzyciele - 2.07.2010

10. Lars von trier/Szef wszystkich szefów - 16.07.2010

11. David Lynch/Prosta historia - 30.07.2010

12. Robert Redford/ Wojna fasolowa - 13.08.2010

13. Luc Besson/Angel-A - 27.08.2010

14. Carlos Saura/Tango - 10.09.2010

15. Akira Kurosawa/Tron we krwi - 24.09.2010

16. Andriej Tarkowski/Ofiarowanie - 8.10.2010

17. Michael Haneke/Ukryte - 22.10.2010

18. Peter Greenaway/Straż nocna - 5.11.2010

19. Mike Leigh/Sekrety i kłamstwa - 19.11.2010

20. Jane Campion/Anioł przy moim stole - 3.12.2010

21. Jean Luc Godard/Do utraty tchu - 17.12.2010

22. Alfred Hitchcock/Morderstwo - 31.12.2010

23. Louis Bunuel/ Mroczny przedmiot pożądania - 14.01.2011

24. Wim Wenders/Koniec przemocy - 28.01.2011

25. Emir Kusturica/Obiecaj mi - 11.02.2011

 

 

Interesowała go literatura, którą studiował na Uniwersytecie Columbia. Ale w czasie pobytu w Paryżu zakochał się we francuskim kinie i po powrocie do Stanów zapisał na wydział reżyserii nowojorskiej Tich School. Został asystentem Nicholasa Raya, który ułatwił mu w 1980 roku debiut. To były „Nieustające wakacje”.

Odtąd każdy niemal film Jarmuscha staje się wydarzeniem. Niezależnie, czy jest to czarno-biały western o drodze człowieka do śmierci, czy opowieść o zwalistym Murzynie, który pozostaje wierny kodeksowi samuraja, czy też zapis rozmów dwóch facetów palących papierosy i sączących kawę. W każdym ze swoich obrazów próbuje przekonać widzów, że nie ma chwil nieważnych i ludzi niewrażliwych, a samotność bywa chorobą śmiertelną.

Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu