Reklama
Rozwiń
Reklama

Trudno będzie policzyć uczniów z Ukrainy, którzy nie chodzą do żadnej szkoły

Ministerstwo edukacji chce, żeby ukraińscy uczniowie chodzili do polskich szkół, ale wciąż nie wiadomo, ilu z nich uczy się zdalnie, a ilu nie kontynuuje nauki w ogóle. Teraz będzie trzeba ich policzyć.

Publikacja: 10.03.2024 08:00

Trudno będzie policzyć uczniów z Ukrainy, którzy nie chodzą do żadnej szkoły

Foto: stock.adobe.com

Wciąż nie wiadomo, ile dzieci z Ukrainy powinno uczyć się w polskich szkołach – wynika z najnowszej kontroli NIK. Izba wskazuje, że ministerstwo edukacji nie gromadziło dotychczas danych dotyczących uczniów, którzy przyjechali do Polski po wybuchu wojny i uczyli się zdalnie w ukraińskich szkołach. - Skutek jest taki, że nie wiadomo ile dzieci z Ukrainy, które podlegają obowiązkowi szkolnemu lub obowiązkowi nauki nie jest objętych ani polskim, ani ukraińskim systemem kształcenia – zauważa NIK.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Prawo w Polsce
Koniec niechcianych polowań? Co się zmieni w prawie łowieckim
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
W sądzie i w urzędzie
Polska musi uznać małżeństwo jednopłciowe zawarte w UE. Wyrok TSUE
Administracja państwowa
Były prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski skazany za ustawianie konkursów
Spadki i darowizny
O ważności wydziedziczenia i zachowku. Jak napisać skuteczny testament?
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Nieruchomości
Mniej pełnomocników na walnych zgromadzeniach w spółdzielniach mieszkaniowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama