Reklama
Rozwiń
Reklama

Ograniczenie intymności nie narusza dóbr osobistych aresztowanego

Osadzony zawsze musi się liczyć z ograniczeniem przestrzeni życiowej, prywatności, intymności oraz niższym niż na wolności standardem życia – orzekł Sąd Okręgowy w Słupsku.

Publikacja: 01.01.2014 12:35

Ograniczenie intymności nie narusza dóbr osobistych aresztowanego

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Ł. B. w pozwie wniesionym do Sądu Okręgowego w Słupsku wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa – Aresztu Śledczego w S. na swoją rzecz kwoty 150 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych.

Swoje żądanie uzasadniał tym, że w okresie przebywania w areszcie kwaterowany był w przepełnionych celach mieszkalnych, w których na jednego osadzonego przypadało mniej niż 3m kwadratowe powierzchni, a ponadto nie było właściwej wentylacji, właściwego oświetlenia, odpowiednio wydzielonego kącika sanitarnego, co jego zdaniem pozbawiało go możliwości zachowania jakiejkolwiek prywatności, i powodowało uczucie przygnębienia i poniżenia.

Z tego Ł.B. wywodził, że areszt nie zapewnił mu humanitarnych warunków odbywania kary pozbawienia wolności, czym bezprawnie naruszył jego dobra osobiste w postaci godności, prywatności i intymności.

Reprezentująca pozwanego Skarb Państwa Areszt Śledczy w S. Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa wniosła o oddalenie powództwa w całości.

Oprócz zarzutu przedawnienia Prokuratoria podniosła, iż Ł.B. zapewniono warunki izolacji penitencjarnej zgodne z obowiązującymi przepisami, w tym godziwe warunki bytowe, a także pełną realizację uprawnień wynikających z kodeksu karnego wykonawczego, jak i wydanych na jego podstawie przepisów wykonawczych.

Reklama
Reklama

Sąd Okręgowy w Słupsku (sygn. akt I C 199/13) podzielił zarzut o przedawnieniu (minął trzyletni okres na dochodzenie tego typu roszczeń) i oddalił powództwo. Przy okazji sąd odniósł się również merytorycznie do zgłoszonego powództwa.

Co ciekawe, sąd podzielił opinię Ł.B., że warunki odbywania kary pozbawienia wolności stworzone w pozwanej jednostce penitencjarnej mogły być nie komfortowe i nie zawsze umożliwiały mu zachowanie prywatności w takim stopniu, jakiego by sobie życzył. Ale jednocześnie sąd zaznaczył, iż powód powinien pamiętać o tym, że osadzony zawsze musi się liczyć z ograniczeniem przestrzeni życiowej, prywatności, intymności oraz niższym niż na wolności standardem życia. Stanowią one bowiem istotę kary pozbawienia wolności. - W tym też zakresie godność i wolność osoby osadzonej musi czasami doznać ograniczeń – zauważył sąd.

Dalej powołano się na wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, który stwierdził, iż samo osadzenie w niekomfortowych warunkach nie jest wystarczającą podstawą do uwzględnienia żądanie zasądzenie zadośćuczynienia. Warunki, w których przebywał powód nie mogą być bowiem ocenione jako niegodziwe, gdyż osoba osadzona musi się liczyć z ograniczeniami i dolegliwościami. Możliwość domagania się zadośćuczynienia istnieje natomiast wówczas, gdy umieszczenie w celi zostało połączone z jednoczesnym naruszeniem takich podstawowych standardów jak zapewnienie każdemu osadzonemu oddzielnego miejsca do spania albo oddzielenia węzła sanitarnego od ogólnej przestrzeni celi.

Na koniec Sąd Okręgowy w Słupsku podkreślił, że powód naruszając porządek prawny miał zapewne świadomość, że za popełnione przestępstwo zostanie mu wymierzona kara, a to z kolei spowoduje odizolowanie, ograniczenia i konieczność przebywania na znacznie mniejszych powierzchniach niż na wolności. Państwo w miarę swoich możliwości finansowych realizuje obowiązki humanitarnego wykonywania kary pozbawienia wolności m.in. poprzez nieodpłatne dostarczenie cel więziennych o określonym standardzie, wyżywienia, stworzenie osadzonym możliwości podejmowania nauki i spędzania wolnego czasu w placówkach penitencjarnych, jednakże nie można oczekiwać, że przeznaczy wszystkie posiadane środki na ten właśnie cel.

Prawomocnie orzeczona kara bezwzględnego pozbawienia wolności, jak i warunki jej odbywania, są naturalną konsekwencją przestępczej przeszłości skazanego, stanowiąc element polityki karnej w postaci prewencji indywidualnej (odstraszającej sankcji za popełnienie czynu zabronionego). Natomiast odbywanie kary pozbawienia wolności jest w sposób immanentny związane z licznymi ograniczeniami niedogodnościami, a obowiązkiem Skarbu Państwa – jako podmiotu odpowiedzialnego w ramach tzw. imperium za realizację polityki penitencjarnej jest jedynie zapewnienie osadzonym ustawowo określonych standardów.

Ł. B. w pozwie wniesionym do Sądu Okręgowego w Słupsku wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa – Aresztu Śledczego w S. na swoją rzecz kwoty 150 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych.

Swoje żądanie uzasadniał tym, że w okresie przebywania w areszcie kwaterowany był w przepełnionych celach mieszkalnych, w których na jednego osadzonego przypadało mniej niż 3m kwadratowe powierzchni, a ponadto nie było właściwej wentylacji, właściwego oświetlenia, odpowiednio wydzielonego kącika sanitarnego, co jego zdaniem pozbawiało go możliwości zachowania jakiejkolwiek prywatności, i powodowało uczucie przygnębienia i poniżenia.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama