Reklama
Rozwiń
Reklama

Nowe kary za mowę nienawiści krytykują prawnicy

Do dwóch lat więzienia ma grozić m.in. tym, którzy będą nawoływać do nienawiści z powodu różnic politycznych czy orientacji seksualnej.

Publikacja: 20.02.2013 07:14

Projekt posłów PO przewidujący zmiany w prawie karnym trafi dziś do pierwszego czytania. Zmiana dotyczy art. 256 k.k. Na jego mocy każdy, kto publicznie propaguje ustrój totalitarny lub nawołuje do nienawiści z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, społecznej, naturalnych lub nabytych cech osobistych lub przekonań (...) podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo więzienia do lat dwóch. Bezkarni będą tylko ci, którzy takie zachowania prezentują w działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej.

– Nasza propozycja nie jest rewolucją – przekonuje „Rz" poseł Mariusz Witczak, sprawozdawca projektu. – Art. 256 k.k. jest tylko rozszerzany. Zamiast trzech przepisów określających czyny zabronione z dyskryminacyjnym motywem działania powstanie jeden. Wprowadza się pojęcia „naturalne cechy osobiste" oraz „przekonania" a zniknie „przynależność wyznaniowa" i „bezwyznaniowowść". Poszerzamy katalog czynów zabronionych o dyskryminację ze względu na „naturalne i nabyte cechy osobiste" – wyjaśnia poseł Witczak. I tłumaczy, że nikt nie może być obiektem przemocy, groźby, zniewagi lub tzw. mowy nienawiści na tle płci, stanu zdrowia czy orientacji seksualnej. O tym, jakie zachowania zostaną uznane za dyskryminujące, zdecyduje sąd w każdej indywidualnej sprawie.

Prof. Marian Filar krytycznie ocenia projekt.

– Przepis jest tak kazuistyczny, że już dziś współczuję sędziom – mówi „Rz". – Zmienianie dobrego prawa tylko po to, żeby wykazać się działaniem, mija się z celem.

Adwokat Mariusz Paplaczyk także nie jest entuzjastą propozycji.

Reklama
Reklama

– Nie podobają mi się zmiany wprowadzane pod wpływem konkretnych wydarzeń – mówi. Podkreśla też, że nowe kryterium nienawiści na tle politycznym może przysporzyć kłopotów i może być nadużywane.

Własne projekty zmian w tej sprawie zgłosiły już Ruch Palikota i SLD. Pierwsza dotyczy ścigania przestępstw popełnianych z nienawiści z uwagi na płeć, tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność oraz orientację seksualną, druga ścigania za tzw. mowę nienawiści skierowaną przeciwko osobom odmiennej rasy, orientacji seksualnej czy niepełnosprawnym.

etap legislacyjny: pierwsze czytanie

Projekt posłów PO przewidujący zmiany w prawie karnym trafi dziś do pierwszego czytania. Zmiana dotyczy art. 256 k.k. Na jego mocy każdy, kto publicznie propaguje ustrój totalitarny lub nawołuje do nienawiści z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, społecznej, naturalnych lub nabytych cech osobistych lub przekonań (...) podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo więzienia do lat dwóch. Bezkarni będą tylko ci, którzy takie zachowania prezentują w działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej.

Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama