Wiceminister Marcin Zieleniecki zdementował informację, jakoby pracownicy z Ukrainy, którzy przepracują w Polsce zaledwie miesiąc, dostaną tysiąc złotych polskiej emerytury.
- „Polskie emerytury mogą być przyznane i wypłacane przez ZUS wyłącznie za okresy ubezpieczenia osiągnięte na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, tzn. za okresy, za które do polskiego systemu ubezpieczenia społecznego zostały odprowadzone składki na ubezpieczenie emerytalne" – wyjaśnił podsekretarz stanu w MRPiPS.
Jak zauważył, jest to zgodne z zasadą, zgodnie z którą każde państwo wypłaca świadczenia emerytalne za okresy ubezpieczenia przebyte zgodnie z przepisami tego państwa.
- „Dlatego też osoba, która posiada okresy ubezpieczenia osiągnięte w dwóch państwach, może uzyskać emeryturę z każdego z tych państw, o ile spełnia warunki wymagane do nabycia prawa do świadczenia zgodne z przepisami danego państwa" – tłumaczy wiceminister Marcin Zieleniecki.
Co ważne, umowa z Ukrainą nie reguluje kwestii minimalnych emerytur oraz podwyższania wypłacanych emerytur do kwot emerytur minimalnych obowiązujących w danym państwie.