Gwarancje: limity wciąż nie są wykorzystywane

Rocznie Skarb Państwa udziela gwarancji dla kredytów na kilka miliardów złotych, ale tylko kilka procent tej kwoty musi spłacać. Mimo to resort finansów nie wykorzystuje nawet limitów poręczeniowych ustalonych przez rząd

Publikacja: 01.06.2009 03:57

Firmy liczą na rządowe gwarancje. Oczekiwany wzrost akcji kredytowej. Jeśli rządowe plany miałyby si

Firmy liczą na rządowe gwarancje. Oczekiwany wzrost akcji kredytowej. Jeśli rządowe plany miałyby się sprawdzić, banki miałyby udzielić kredytów za 20 mld zł.

Foto: Rzeczpospolita

– Mamy nadzieję, że to się zmieni. Tym bardziej że limit dla poręczeń Skarbu Państwa został w tym roku podwyższony z 12 – 15 mld zł do 40 mld zł – wyjaśnia Magdalena Kobos, rzecznik resortu finansów. – Do tego trzeba dodać gwarancje udzielane bezpośrednio przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Prawdopodobnie w tym tygodniu będą już znane szczegółowe warunki, na jakich firmy będą mogły się starać o ich udzielenie – dodaje Kobos.

W ostatnich latach wartość gwarantowanych przez Skarb Państwa kredytów opiewała na około 3 mld zł rocznie, a w ubiegłym roku było to tylko 628,8 mln zł. Z tej kwoty 203,5 mln zł przypadło na gwarancje dla PKP InterCity, a reszta dotyczyła BGK.

Jednocześnie dług z tytułu niespłaconych kredytów powiększył się zaledwie o 10,8 mln zł. – Oznacza to, że wszystkie projekty były gruntownie sprawdzone, a ryzyko związane z poręczeniem przez Skarb Państwa niewielkie – mówi Jarosław Janecki, główny ekonomista Societe Generale. – Dziś, gdy banki stały się bardzo ostrożne, a ich wymogi w stosunku do kredytobiorców wzrosły, taki instrument bardzo by się przydał, aby poprawić finansowanie inwestycji firm.

Magdalena Kobos wyjaśnia, że wartość udzielanych gwarancji nie zależy od ministerstwa ani BGK, tylko od samych przedsiębiorców. – Zgodnie z „Planem stabilności i rozwoju” BGK będzie mógł udzielać poręczeń oraz gwarancji małym i średnim przedsiębiorstwom – mówi rzecznik MF. Efektem realizacji programu ma być wzrost akcji kredytowej o dodatkowe 20 mld zł.

Według Mirosława Gronickiego, byłego ministra finansów, resort finansów powinien jasno określić punktację ocenianych projektów, tak aby przedsiębiorstwa z góry wiedziały, kiedy mogą liczyć na przyznanie gwarancji.

– To zmniejszyłoby uznaniowość i stworzyło bardziej przejrzysty system – wyjaśnia ekonomista.

Ale za uzyskane poręczenie firmy muszą zapłacić. – Przyjmowanie przez Skarb Państwa ryzyka kosztuje, bo trzeba pamiętać, że ostatecznie zapłaci za nie budżet państwa. W każdym przypadku to ściśle określony procent od gwarantowanej kwoty – tłumaczy Kobos.

Jeśli firmy zaczną się zgłaszać po gwarancje, portfel czynnych poręczeń i gwarancji może się w tym roku nawet potroić. Na koniec 2008 r. jego wartość opiewała na 31,5 mld zł. W pierwszych miesiącach roku gwarancje dostały tylko PKP PLK na kredyt zaciągnięty w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Kwota gwarancji to 120 mln euro, czyli około 520 mln zł. Tyle wyniosła też gwarancja dla BGK na pożyczkę zaciągniętą w EBI. Pieniądze z kredytu mają iść na współfinansowanie projektów inwestycyjnych w zakresie infrastruktury, ochrony środowiska, energetyki, ochrony zdrowia, edukacji oraz gospodarki opartej na wiedzy.

– Mamy nadzieję, że to się zmieni. Tym bardziej że limit dla poręczeń Skarbu Państwa został w tym roku podwyższony z 12 – 15 mld zł do 40 mld zł – wyjaśnia Magdalena Kobos, rzecznik resortu finansów. – Do tego trzeba dodać gwarancje udzielane bezpośrednio przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Prawdopodobnie w tym tygodniu będą już znane szczegółowe warunki, na jakich firmy będą mogły się starać o ich udzielenie – dodaje Kobos.

W ostatnich latach wartość gwarantowanych przez Skarb Państwa kredytów opiewała na około 3 mld zł rocznie, a w ubiegłym roku było to tylko 628,8 mln zł. Z tej kwoty 203,5 mln zł przypadło na gwarancje dla PKP InterCity, a reszta dotyczyła BGK.

Budżet i podatki
Rok rządu: Andrzej Domański z oceną niejednoznaczną
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budżet i podatki
Viktor Orbán grozi Komisji Europejskiej. Uwolnienie KPO, albo blokada budżetu UE
Budżet i podatki
Machina wojenna Putina pożera budżet Rosji
Budżet i podatki
Policjanci szykują wielki protest. „Żarty się skończyły”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Budżet i podatki
Policjanci ogłosili protest. Przyczyną zbyt niska podwyżka w budżecie