Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie są proporcje kosztów utrzymania prezydenta w Rosji i w Polsce?
- Jakie są planowane zmiany w budżecie Rosji na utrzymanie administracji prezydenckiej?
- Dlaczego Rosja planuje zwiększenie płac urzędników pomimo trudnej sytuacji finansowej?
- W jaki sposób Kreml zamierza pokryć deficyt budżetowy związany z wojną?
Zgodnie z projektem ustawy budżetowej Rosji opublikowanym w bazie danych Dumy Państwowej, wydatki w pozycji „Funkcjonowanie prezydenta i jego administracji” wyniosą 32,917 mld rubli (1,45 mld zł).
Kreml dostanie więcej niż biedne regiony Rosji
Biorąc pod uwagę, że Rosja ma 4 razy więcej ludności niż Polska, a utrzymanie prezydenta RP i jego kancelarii kosztuje w tym roku 312 mln zł, co daje porównywalnie ten sam poziom wydatków podatników Rosji i Polski na utrzymanie urzędu prezydenta. Różnica jest taka, że gospodarka i społeczeństwo Rosji funkcjonują w warunkach rozpętanej przez reżim wojny.
W Rosji dwór Putina pochłania średnio 2,74 mld rubli (120 mln zł) miesięcznie, 633 mln rubli tygodniowo (27,9 mln zł) lub 90 mln rubli (3,96 mln zł) dziennie, policzył „The Moscow Times”.
W porównaniu z rokiem obecnym (30,926 mld rubli) utrzymanie Putina stanie się o prawie 2 mld rubli (90 mln zł) droższe, przekraczając roczne budżety biednych regionów Rosji (28,8 mld rubli w wypadku Kałmucji, 24,2 mld rubli w Żydowskim Okręgu Autonomicznym).