Rusza sprzedaż maseczek z automatów w Warszawie i Krakowie

W Warszawie i Krakowie pojawiły się pierwsze urządzenia, w których można kupić maseczki czy rękawiczki ochronne.

Aktualizacja: 10.04.2020 18:58 Publikacja: 10.04.2020 18:35

Rusza sprzedaż maseczek z automatów w Warszawie i Krakowie

Foto: Adobe Stock

Automaty z tymi niesłychanie dzisiaj pożądanymi produktami to inicjatywa Polskiego Stowarzyszenia Vendingu, zrzeszającego firmy zajmujące się instalacją oraz sprzedażą automatów do sprzedaży najróżniejszych produktów. Te z maseczkami, płynami antybakteryjnymi i rękawiczkami jednorazowymi pojawią się na początek w Warszawie i Krakowie.

- To pomysł na przetrwanie, operatorzy są na skraju bankructw. Maszyny stoją zamrożone w miejscach bez ruchu jak dworce, uczelnie, szkoły. Szukaliśmy sposobu na znalezienie nowej niszy i pojawiły się pomysły na ten projekt - mówi Aleksander Wąsik, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Vendingu.

W tej chwili stoi już osiem urządzeń, ale z każdym dniem będą kolejne. - Instalujemy teraz w Legionowie i z każdym dniem będzie ich więcej - dodaje wskazując, iż to początek nowej ery w branży, która otworzy się na nowe produkty i na tereny poza budynkami.

Nie brakuje głosów, że maseczki są za drogie - jedna kosztuje 8,8 zł. - Nie można porównywać cen z tymi sprzed epidemii. Towaru dzisiaj po prostu nie ma, brakuje nawet plastikowych butelek na płyny antybakteryjne - mówi dyrektor Wąsik.

Maseczek na rynku nie ma, nie ma szans na ich kupienie np. w aptekach, dlatego zainteresowanie automatami jest bardzo duże. Za tydzień obowiązkowe będzie w miejscach publicznych zakrywanie ust i nosa - maseczką lub innym materiałem.

Automaty z tymi niesłychanie dzisiaj pożądanymi produktami to inicjatywa Polskiego Stowarzyszenia Vendingu, zrzeszającego firmy zajmujące się instalacją oraz sprzedażą automatów do sprzedaży najróżniejszych produktów. Te z maseczkami, płynami antybakteryjnymi i rękawiczkami jednorazowymi pojawią się na początek w Warszawie i Krakowie.

- To pomysł na przetrwanie, operatorzy są na skraju bankructw. Maszyny stoją zamrożone w miejscach bez ruchu jak dworce, uczelnie, szkoły. Szukaliśmy sposobu na znalezienie nowej niszy i pojawiły się pomysły na ten projekt - mówi Aleksander Wąsik, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Vendingu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej