Reklama

Zmniejsza się strumień pieniędzy od emigrantów

Trzy miliardy złotych mniej niż w 2008 r. wysłali emigranci do Polski w ubiegłym roku. Prawie 27,7 mld zł, które trafiły do kraju, znacząco pomogły polskiemu bilansowi płatniczemu

Publikacja: 02.04.2010 04:58

Dublin

Dublin

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

W zeszłym roku polscy emigranci przesłali do kraju około 700 mln euro mniej niż w 2008 roku. Wartość ich transferów to 6,4 mld euro (ok. 27,7 mld zł) – wynika z najnowszych danych NBP. To o 11,9 proc. mniej niż rok wcześniej.

– Po pierwsze część emigrantów wróciła do kraju, po drugie zmniejszyły się zarobki tych, którzy pozostali za granicą – uważa Maciej Duszczyk z Instytutu Polityki Społecznej UW.

Irena Falkone, która prowadzi pod Londynem Biuro Porad Obywatelskich dla Polaków, przyznaje, że Polacy częściej niż rok czy dwa lata temu tracą pracę. – Żyją z zasiłków i nie stać ich na taką pomoc dla rodzin jak wtedy, gdy zarabiali – dodaje. Dotyczy to zwłaszcza Wielkiej Brytanii i Irlandii, gdzie pogarszająca się sytuacja gospodarcza negatywnie odbiła się na rynku pracy.

– W perspektywie dwóch lat spodziewałbym się jednak ponownego wzrostu przekazywanych do kraju kwot. Będzie to efekt lepszej koniunktury w krajach Europy Zachodniej – uważa Piotr Kalisz, główny ekonomista Citi Handlowego. Przypomina, że duży wzrost napływu pieniędzy od Polaków z zagranicy w poprzednich latach pomógł nam w czasie kryzysu. – To przyczyniało się do relatywnie wysokiej dynamiki konsumpcji nie tylko w 2008, ale też w 2009 roku – ocenia.

Transfery od emigrantów mogą jednak nie wzrastać zbyt dynamicznie. Coraz więcej Polaków wraca bowiem do kraju. Z brytyjskich danych wynika, że w zeszłym roku Wyspy opuściło ok. 300 tysięcy polskich emigrantów. – Skala powrotów do kraju jest mniejsza – dodaje Duszczyk. – Zwiększyła się za to liczba osób zachęcających Polaków do migracji do Kanady – dodaje Irena Falkone.

Reklama
Reklama

Ekonomiści nie są zgodni, czy w drugiej połowie roku Polacy znów ruszą do [link=http://kariera.pl/kariera]pracy za granicą[/link]. Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekspert PKPP Lewiatan, uważa, że będą wyjeżdżali głównie ci, którzy już zarabiali na chleb za granicą, a teraz są bezrobotni. Z kolei Maciej Duszczyk jest zdania, że skala migracji może się zwiększyć dopiero w przyszłym roku, gdy Niemcy otworzą swój rynek pracy.

Mimo zmniejszania się skali zjawiska transfery od emigrantów nadal w zauważalny sposób pomagają polskiemu bilansowi płatniczemu. Ubiegłoroczny deficyt obrotów bieżących wyniósł 1,6 proc. PKB. Bez przekazów pieniędzy od Polaków pracujących za granicą byłby dwa razy wyższy.

Wielkość transferów może mieć wpływ na notowania krajowych walut. – Biorąc pod uwagę skalę tych płatności oraz to, że są one rozłożone w czasie, w Polsce ten wpływ zazwyczaj nie jest duży – uważa Piotr Kalisz. – Transfery od Polaków z zagranicy nabierają znaczenia pod koniec każdego roku. Wtedy obroty na rynku walutowym maleją i kurs może się zmienić pod wpływem mniejszych kwot. Z drugiej strony – w okresie przedświątecznym rośnie skala transferów od emigrantów.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorów

[mail=l.wilkowicz@rp.pl]l.wilkowicz@rp.pl[/mail]

[mail=a.fandrejewska@rp.pl]a.fandrejewska@rp.pl[/mail][/i]

Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Biznes
Chiński „szpieg” na kółkach. Czy chińskie samochody są bezpieczne?
Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama