Polscy producenci rolni wydali już 130 mln zł z funduszy Komisji Europejskiej przeznaczonych na promocję żywności. Nowe programy, które są teraz realizowane lub wkrótce zostaną uruchomione, opiewają na prawie 200 mln zł.
Promocje polskich produktów żywnościowych mają być przeprowadzane niemal na całym świecie - od Korei po Stany Zjednoczone. Najwięcej pieniędzy zostanie jednak wydanych na rynku krajowym. Na promowaniu własnej produkcji w kraju zależy już nie tylko przedsiębiorstwom spożywczym, ale także producentom jabłek, oleju czy mięsa.
Wołowina jakości QMP
W przypadku mięsa sięgnięcie po unijne dofinansowanie jest jednak trudniejsze. – Unia Europejska postawiła warunek, że n arynku wewnętrznym można promować mięso czerwone tylko w systemie jakości. Dlatego pracujemy intensywnie nad wdrożeniem i doskonaleniem systemu zapewniania jakości wołowiny o nazwie QMP – mówi Jerzy Wierzbicki, prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego.
Organizacja ta realizuje największy w kraju, pięcioletni, projekt naukowy dotyczący wołowiny kulinarnej, na który dostała 39 mln zł z programu "Innowacyjna gospodarka". Zaangażowały się w niego dwie uczelnie: Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego i Uniwersytet Warmińsko-Mazurski. Jednocześnie stara się w Brukseli o uruchomienie wsparcia dla polskiego systemu QMP.
–Po akceptacji Komisji Europejskiej producenci wołowiny będą mogli otrzymać 70 proc. dofinansowania do akcji promocyjnej, a rolnicy przez pięć lat dostaną 100 proc. refundacji kosztów uczestnictwa w systemie – wyjaśnia Jerzy Wierzbicki.