Do II Zachodniego Okręgowego Sądu Wojskowego wpłynął akt oskarżenia przeciwko pułkownikowi Siergiejowi Wołkowowi - byłemu szefowi wydziału rozwoju technicznego i zaopatrzenia Gwardii Rosyjskiej.
Według śledczych pułkownik, nadużywając swoich uprawnień, kupił za prawie 400 milionów rubli (18 mln zł) dwa kompleksy „Orzeł-UAV”, które ze względu na swoje właściwości techniczne nie były w stanie powstrzymać dronów ukraińskich. W rezultacie najważniejszy obiekt transportowy rosyjskiej wojny znalazł się w „zasięgu” ognia ukraińskiej armii i był wiele razy skutecznie uszkadzany. Według "Kommersanta" rozprawa zostanie utajniona, odbędzie się bez udziału publiczności.
Czytaj więcej
Rosyjscy okupanci Krymu i Chersonia pozywają Ukrainę za szkody w budżecie i biznesie, spowodowane...
Co potrafi kompleks Orzeł?
Dochodzenie prowadzone było od końca marca. Siergiej Wołkow został zatrzymany przez funkcjonariuszy FSB w swoim biurze w budynku Dowództwa Głównego Gwardii Rosyjskiej. Z materiałów sprawy karnej wynika, że jeszcze w 2020 roku Gwardia Rosyjska miała zakupić dwa systemy ochrony Mostu Krymskiego przed dronami. To oznacza, że już wtedy rosyjski reżim miał plany wojenne wobec Ukrainy.
Realizację zadania powierzono pułkownikowi Wołkowowi. Jak ustalono w toku wstępnego dochodzenia, zaczął go realizować dopiero pod koniec września, kiedy wydział przygotowywał się już do zamknięcia roku budżetowego. Nie był to przypadek.