Materiał powstał we współpracy z Volkswagen Financial Services
Mimo że ekonomia współdzielenia wkroczyła do naszej codzienności, to nadal większość z nas nie wyobraża sobie wpuszczenia tej nowinki do niszy, jaką jest swobodne korzystanie z samochodu. Brak stałego dostępu do swojego auta to raczej wciąż pewna ciekawostka, na którą można sobie pozwolić tylko w centrach większych miast i raczej nie mając zobowiązań rodzinnych. Ciągle większość kierowców chce mieć do wygodnej dyspozycji swoje cztery kółka.
Potwierdza to wiele badań, choćby ubiegłoroczny sondaż przygotowany przez sieć warsztatów Q Service Castrol we współpracy z firmą SW Research. Wnioski? Niemal 70 proc. ankietowanych wskazało, że samochód jest wizytówką właściciela. A 64 proc. odpowiedziało, że czuje się nieswojo, gdy przez jakiś czas nie ma dostępu do swojego auta.
Ankietowani, którzy stwierdzili, że auto wyraża ich osobowość, wskazywali także, że „użytkowanie samochodu sprawia mi przyjemność” (87 proc.), „samochód pozwala mi być bardziej zadowolonym z życia” (82 proc.) czy „samochód pozwala mi na realizację pragnień” (80 proc.).
Naprzeciw takim oczekiwaniom i pragnieniom wychodzą podmioty, które proponują rozwiązanie dla wszystkich tych kierowców, którzy chcą bez stresu korzystać z auta. Mowa o najmie samochodów. Jest to odpowiedź na zmieniający się styl życia klientów, którzy chcą czerpać przyjemność z jazdy nowym samochodem, bez stresu: przy korzystaniu z najmu zyskuje się spokój i pełną kontrolę, gdyż użytkownicy nie martwią się ukrytymi kosztami czy niespodziewanymi wydatkami.