Warto mieć zielone miasto

O tym, że warto mieć zielone miasta, przekonanych jest coraz więcej ich mieszkańców.

Publikacja: 17.05.2024 03:00

Lublin od roku realizuje założenia nowej miejskiej inicjatywy „Zielone Serce Miasta”, której celem j

Lublin od roku realizuje założenia nowej miejskiej inicjatywy „Zielone Serce Miasta”, której celem jest stworzenie spójnej sieci terenów zieleni

Foto: AdobeStock

To jest motywacją dla włodarzy, którzy podejmują coraz więcej inicjatyw w tym kierunku. Planują ekoinwestycje w budżetach, zazieleniają nowe tereny, odbetonowują miejskie place. W coraz większym stopniu wykorzystują rozwiązania typu smart, co poprawia komfort życia mieszkańców, ale też przynosi realne oszczędności.

Raport Schumana z 2021 r. zaprezentował ranking najbardziej „zielonych” polskich miast. Pierwsze miejsce zajął Lublin, drugie – Katowice, a trzecie – Łódź. Badano, które miasta w Polsce najbardziej aktywnie dążą do tego, by stać się miastami „zielonymi”. Analizowano wiele czynników, w tym transport, działania na rzecz jakości powietrza, ale też kwestie zdrowia publicznego czy gospodarkę komunalną gospodarstw domowych.

Ogrody deszczowe i „zielony dworzec”

Jakie strategie przyjmują miasta, które znalazły się w czołówce? Spytaliśmy u źródła. – W Strategii Lublin 2030 zieleń miejska nazywana jest zieloną infrastrukturą, bowiem pełni ona tak samo ważną rolę w funkcjonowaniu miasta i poprawie jakości życia jego mieszkanek i mieszkańców co infrastruktura techniczna. W skład systemu zieleni miejskiej wchodzą nie tylko parki spacerowo-wypoczynkowe, ale również inne, mniejsze obszary zieleni urządzonej, jak skwery czy zieleńce, bądź nieurządzonej, które w Lublinie zajmują łącznie ponad 1300 ha – mówi „Rz” Katarzyna Antoń, miejski architekt zieleni.

Miasto prowadzi działania rewaloryzacyjne, wzmacnia ochronę terenów cennych przyrodniczo. Od roku realizuje założenia nowej miejskiej inicjatywy „Zielone serce miasta”, której celem jest stworzenie spójnej sieci terenów zieleni, ze szczególnym uwzględnieniem dzielnic Śródmieście i Stare Miasto, czyli najbardziej zurbanizowanych części Lublina. Postulat zazieleniania zabytkowego centrum pojawiał się wielokrotnie, także podczas spacerów mieszkańców z przedstawicielami samorządu w ramach nowego projektu partycypacyjnego „Planu dla dzielnic”. Przywracanie terenów zielonych realizowane jest z wykorzystaniem funduszy unijnych. Katarzyna Antoń przypomina, że Lublin był pierwszym miastem w Polsce, które wprowadziło Zielony Budżet. Hasłem siódmej edycji Zielonego Budżetu na 2024 r. jest „Naturalnie, w mieście!”. – Została ona poświęcona mniej zagospodarowanym obszarom miejskim – naturalnym łąkom, lasom, zagajnikom i siedliskom, które od lat funkcjonują jako zieleń publiczna, ale powstały zupełnie naturalnie – wyjaśnia Katarzyna Antoń.

Lublin współpracuje też z biznesem. Jednym z ostatnich przykładów takiej współpracy jest realizacja pięciu zielonych rabat deszczowych przy ul. Obrońców Pokoju. – Ogrody deszczowe powstały przy współpracy miasta Lublin z firmą InPost realizującą ekologiczny Program InPost Green City – informuje rozmówczyni „Rz”. Lublin stosuje też inne ciekawe rozwiązania. Słynny na cały kraj stał się nowy Dworzec Lublin. Jest samowystarczalny energetycznie, produkuje energię z paneli fotowoltaicznych znajdujących się na dachu wiat autobusowych, zamontowano w nim pompy ciepła. Gromadzi też deszczówkę, która używana jest do spłukiwania toalet i utrzymania zieleni. Budynek pokryto zielonym dachem, roślinami pokryła się też część ścian. Na ziemi położono antysmogową kostkę brukową.

Zielone przystanki i Lawendowa Czytelnia

W Katowicach lasy, parki, skwery, zieleńce i stawy stanowią ponad połowę powierzchni miasta. Realizowane są kolejne duże zielone projekty. – Uchwalony przez Radę Miasta w 2019 r. „Plan adaptacji miasta Katowice do zmian klimatu do roku 2030” przewiduje szereg działań przeciwdziałających temu zjawisku, wprowadzając ekologiczne rozwiązania w wielu obszarach. Do najważniejszych należy zazielenianie ulic i placów zlokalizowanych w newralgicznych obszarach na mapie cieplnej Katowic, czyli tych położonych głównie w centrum miasta – mówi „Rz” Dariusz Czapla z Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Katowice. Jesienią Zakład Zieleni Miejskiej posadzi ponad 1300 nowych drzew. Jeszcze tego lata rozpocznie się realizacja projektu „Zielona oaza w Śródmieściu” w ramach budżetu obywatelskiego, który zakłada powstanie nowego skweru w centrum Katowic. Poprzedniej wiosny we współpracy z prywatną firmą postawiono 22 zielone przystanki, których dachy pokryte są dywanem rozchodnikowym. Magazynują one 3300 litrów wody deszczowej przy jednorazowym opadzie, obniżając przy tym o 3–5°C temperaturę wokół przystanku w upalne dni.

Również w Katowicach obok Budżetu Obywatelskiego funkcjonuje Zielony Budżet. – Został on wprowadzony w 2020 r. Do tej pory do realizacji wybrano 347 zadań na kwotę przekraczającą 10,5 mln zł. Do najciekawszych przykładów spośród ostatnich realizacji Zielonego Budżetu można zaliczyć Lawendową Czytelnię obok Biblioteki Śląskiej, czyli strefę relaksu i lawendowej aromaterapii w miejscu, w którym dotychczas był trawnik. Nowe zagospodarowanie objęło nasadzenie krzewów, wytyczenie ścieżki oraz ustawienie ławek. Zasadzono tutaj żywopłot oraz sporą ilość lawendy. Osobnym elementem polityki klimatycznej jest zachęta finansowa dla mieszkańców, czyli zwolnienie z podatku od nieruchomości w zamian za stworzenie zielonej elewacji na budynku – mówi Dariusz Czapla. W planach jest realizacja kolejnych zielonych projektów, m.in. rewitalizacja otoczenia siedmiu zbiorników wodnych, dofinansowanie do mikroretencji przydomowej, utworzenie kolejnych pięciu parków miejskich i 50 parków kieszonkowych, a także zalesienie hałd w Wełnowcu i Kostuchnie.

Technologie pomagają

Na znaczeniu zyskują technologiczne nowinki, które pojawiają się zarówno w większych, jak i mniejszych miastach. Rozwiązania typu smart city pozwalają w sposób zasadniczy obniżyć zużycie energii. Coraz popularniejsze są przejścia dla pierwszych, gdzie oświetlenie uruchamia się dzięki czujnikom na lampach, gdy zbliża się pieszy. Oświetlenie może dostosowywać się do warunków zewnętrznych, uwzględniać nasilenie ruchu itd. Inteligentne zarządzanie infrastrukturą oświetleniową w połączeniu z wymianą lamp na energooszczędne może ograniczyć koszty energii elektrycznej nawet o 70 proc.

Inteligentne technologie stosowane są też w sieciach wodociągowych. Oprócz wielu innych udogodnień pozwalają natychmiast diagnozować miejsce awarii czy kradzieży, co pozwala ograniczyć wycieki. Na tym polu aktywnie działają m.in. Sądeckie Wodociągi wykorzystujące nowe rozwiązania pomiarowe. Jednak działania proekologiczne spółki są dużo szersze. Przy obiektach Sądeckich Wodociągów sadzane są drzewa, powstają budki dla jeży. Firma prowadzi też program edukacyjny dla uczniów „Akademia Wodnika”. Spółka zorganizowała międzynarodową konferencję „Infrastruktura Krytyczna Miast”, która połączyła świat nauki i biznesu. Rozpoczęła też prace nad raportem zrównoważonego rozwoju.

Rozwiązania typu smart są wykorzystywane przez InPost. Spółka we współpracy z miastami montuje na swoich paczkomatach czujniki, które pozwalają monitorować stan powietrza, wskazując na poziom zanieczyszczeń. Dokonywane są pomiary pyłu zawieszonego PM 2,5 oraz PM 10. Część czujników może mierzyć stężenie ozonu i dwutlenku azotu. Dane z paczkomatów, na których takie urządzenia zostały zamontowane, można odczytać w aplikacji. Spółka udostępniła też narzędzie, które pozwala sprawdzić, ile CO2 wyemitowano w trakcie dostawy paczki. Często wokół paczkomatów układana jest kostka antysmogowa. Dodatkowo na dachach paczkomatów w niektórych lokalizacjach sadzony jest rozchodnik, roślina wspomagająca oczyszczanie powietrza.

Przy czym już sama idea paczkomatów jest prośrodowiskowa, odbieranie przesyłek tą drogą pozwala zredukować emisję dwutlenku węgla, minimalizuje korki uliczne. Spółka działa też prośrodowiskowo na innych polach – auta spalinowe zastępuje elektrycznymi, organizuje konferencje, warsztaty, akcje sadzenia drzew, prowadzi działania edukacyjne i funduje stypendia dla studentów, którzy zainteresowani są szeroko rozumianym zrównoważonym rozwojem. InPost wspiera też mniejsze ośrodki. I tak na przykład w Wyszkowie firma sfinansowała zakup i montaż sześciu ławek solarnych z możliwością ładowania telefonów i innych urządzeń mobilnych.

„Zielone miasto” to przestrzeń przyjazna mieszkańcom. Lepsza jakość powietrza, niższe temperatury w czasie upałów, poprawa komfortu życia, redukcja hałasu i stresu to namacalne korzyści z zachodzących zmian. Po latach panowania betonozy w obliczu zmian klimatycznych Polacy zrozumieli, że nowe podejście do zagospodarowywania obszarów wspólnych jest kluczowe dla ich samopoczucia i zdrowia. Zmianom sprzyja rozwój technologii, napływ środków unijnych na „zielone” projekty czy gotowość firm do wchodzenia w alianse z samorządami. Ten kierunek będzie się dalej rozwijał. W kraju jest jeszcze dużo do zrobienia, ale ścieżki zostały już częściowo przetarte. To napawa optymizmem na przyszłość.

Opinia partnera Cyklu „Rzeczpospolitej” - Zielona Energia
Marta Zalewska, Dyrektorka ds. relacji partnerskich i Programu InPost Green City

W działaniach na rzecz rozwoju idei zielonych miast cennym partnerem dla samorządów może być biznes, który rozumie potrzeby miast w obszarze zapobiegania i ograniczania skutków zmian klimatycznych oraz wspiera pozytywne zmiany w przestrzeni miejskiej.
To właśnie jeden z celów, który przyświeca nam w realizacji Programu InPost Green City. Współpracujemy z 60 samorządami, by wspólnie zmieniać miasta i tworzyć jeszcze bardziej przyjazne i zielone przestrzenie dla mieszkańców.
Jednostki samorządu terytorialnego oczywiście standardowo mogą korzystać i korzystają na szeroką skalę z wszelkiego rodzaju dotacji i programów na poziomie europejskim czy krajowym. Możemy obserwować takie inwestycje w różnej wielkości samorządach. Dotyczy to szeroko pojętych działań z obszaru zielono-błękitnej infrastruktury. Korzystając na co dzień z przestrzeni miejskiej, widzimy zrewitalizowane parki czy skwery, bulwary nadrzeczne czy place zabaw. Coraz większą popularnością cieszą się np. woonerfy czy parki kieszonkowe, które możemy odnaleźć m.in. w Łodzi, Wrocławiu, Krakowie, Lublinie czy Rzeszowie.
Zbiega się to też z pozytywną tendencją do „odzyskiwania” przestrzeni w mieście, które jeszcze niedawno służyły np. jako parkingi dla samochodów.
W Programie InPost Green City nie tylko wspieramy bezpośrednio inicjatywy lokalne, jak np. nowe nasadzenia, opieka nad istniejącą zielenią, place zabaw, ogrody deszczowe czy odbetonowywanie przestrzeni miejskiej, ale też jako firma inwestujemy w zielone rozwiązania w naszych oddziałach, powiększamy flotę samochodów elektrycznych (obecnie to już 1000 samochodów) czy montujemy czujniki jakości powietrza na naszych maszynach Paczkomat®, których mamy już ponad 1200 w całej Polsce. To działania, które naturalnie wpisały się w naszą działalność i jako element strategii zrównoważonego rozwoju Grupy InPost stale będą rozwijane.

To jest motywacją dla włodarzy, którzy podejmują coraz więcej inicjatyw w tym kierunku. Planują ekoinwestycje w budżetach, zazieleniają nowe tereny, odbetonowują miejskie place. W coraz większym stopniu wykorzystują rozwiązania typu smart, co poprawia komfort życia mieszkańców, ale też przynosi realne oszczędności.

Raport Schumana z 2021 r. zaprezentował ranking najbardziej „zielonych” polskich miast. Pierwsze miejsce zajął Lublin, drugie – Katowice, a trzecie – Łódź. Badano, które miasta w Polsce najbardziej aktywnie dążą do tego, by stać się miastami „zielonymi”. Analizowano wiele czynników, w tym transport, działania na rzecz jakości powietrza, ale też kwestie zdrowia publicznego czy gospodarkę komunalną gospodarstw domowych.

Pozostało 93% artykułu
Biznes
Jeden diament odmieni los zadłużonego mieszkańca Indii
Biznes
Unikalna kolekcja autografów sprzedana za 78 tys. funtów. Najdroższy Mao Zedong
Biznes
Japończycy kontra turyści. Ceny w restauracjach różne dla miejscowych i gości
Biznes
Wymiany aktywami nie będzie. Bruksela zabrania transakcji z Rosjanami
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Biznes
Bernard Arnault stracił w 2024 r. więcej niż jakikolwiek miliarder