Sąd Okręgowy we Wrocławiu uwzględnił odwołanie spółki Tomasza Czechowicza, współzałożyciela JTT, która przejęła akcje komputerowego giganta na przełomie 1999 i 2000 r.
Gdy ta cztery lata później popadła w tarapaty z powodu decyzji wrocławskiej Izby Skarbowej, MCI odsprzedała je za 45 tys. zł. Decyzja skarbówki, która nakazała zapłatę 10 mln zł podatku od komputerów, wywożonych do Czech w celu uniknięcia podatku VAT, a potem sprzedawanych szkołom, doprowadziła firmę do ruiny. Decyzja okazała się jednak niesłuszna a w 2003 r. NSA nakazał zwrot grzywny wraz z odsetkami.
Wysokość strat a zarazem kwoty odszkodowania biegli wyliczyli na podstawie wartości rynkowej, jakie mają obecnie podobne do JTT spółki - dystrybutorzy na rynku. Przedstawiciele Prokuratorii Generalnej, którzy udowadniali w procesie, że upadłość JTT to wynik kryzysu na rynku komputerowym a nie wyłącznie złej decyzji organów skarbowych, zapowiedzieli apelację.