Reklama

Kursy z sieci handlowej

Duże firmy handlowe coraz częściej inwestują w szkolenia dla kontrahentów

Publikacja: 17.11.2010 02:41

W projekcie „Idealny biznes” sieć Makro Cash &Carry przeszkoliła już na bezpłatnych kursach ponad 2,

W projekcie „Idealny biznes” sieć Makro Cash &Carry przeszkoliła już na bezpłatnych kursach ponad 2,6 tys. osób

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

– Niezależne lokalne sklepy nie mają możliwości finansowych ani czasowych, by na własną rękę szkolić swych pracowników, tak jak to robią sieci dyskontów czy hipermarketów. Chcemy więc wyrównać te dysproporcje – mówi Pedro Martinho, prezes Eurocash Franczyza i członek zarządu giełdowej grupy hurtowej Eurocash.

W wyrównaniu dysproporcji ma pomóc uruchomiony w tym roku projekt szkoleniowy i motywacyjny Akademia Eurocash – skierowany do ok. 30 tys. właścicieli i pracowników lokalnych sklepów współpracujących z grupą.Na razie, do końca tego roku, program obejmie zarządzane przez Eurocash sieci Delikatesów Centrum oraz Iga. W przyszłym roku w Akademii Eurocash będą się szkolić właściciele i pracownicy sklepów abc, a w kolejnych latach także innych sklepów będących klientami hal Eurocash.

[srodtytul]Wesprzeć ajenta [/srodtytul]

Akademia Eurocash to kolejny program szkoleniowy wprowadzany przez duże sieci, które starają się wesprzeć swych kontrahentów. Od ponad roku swych franczyzobiorców i pracowników szkoli sieć Chata Polska, gdzie praktyczne warsztaty przeszło już kilkaset osób. W październiku cykl bezpłatnych warsztatów w czterech miastach Polski zakończyła jedna z największych sieci hipermarketów, Tesco, która w ramach Akademii Dostawców Tesco szkoliła lokalnych producentów. Podczas jednodniowych warsztatów 230 przedstawicieli ponad 130 firm uczyło się m.in. zasad kontroli jakości oraz marketingu i promocji swych produktów. – Tesco stawia na lokalnych dostawców. Gwarantujemy im możliwość współpracy przez wiele lat – podkreśla Ryszard Tomaszewski, prezes Tesco Polska. Z kolei w sieci Żabka utworzony niedawno dziewięcioosobowy zespół trenerów będzie szkolić jej ajentów z obsługi klienta.

– Przeszkoliliśmy już ponad 2,6 tysiąca osób podczas 162 kursów – wylicza Ewa Gronowska z działu PR sieci Makro Cash & Carry, która od stycznia tego roku prowadzi ogólnopolski projekt szkoleniowy „Idealny biznes”. Ten dofinansowany z UE program bezpłatnych kursów dla właścicieli i pracowników sklepów spożywczych oraz kawiarni, restauracji i hoteli (tzw. sektora HorReCa) do końca 2011 będzie kosztował ponad 4,5 mln zł.

Reklama
Reklama

W tym czasie Makro zorganizuje ponad 420 jednodniowych szkoleń m.in. z doboru asortymentu i polityki cenowej w sklepach czy profesjonalnego serwisu kelnerskiego w restauracjach. Jak ocenia Ewa Gronowska, zainteresowanie kursami rośnie, tym bardziej że niedawno do 20 dotychczasowych szkoleń doszły nowe, m.in. z pozyskiwania funduszy unijnych dla inwestycji w gastronomii.

[srodtytul]Finansowe zachęty[/srodtytul]

W ramach Akademii Eurocash właściciele sklepów przejdą m.in. kursy z zarządzania finansami, zespołem oraz polityką cenową i promocyjną. Z kolei pracownicy będą mieli szkolenia z najlepszych praktyk dotyczących obsługi klienta, kontroli jakości produktów i merchandisingu. Akademia stawia głównie na kursy online, tańsze i wygodniejsze zarówno dla organizatorów, jak i uczestników. To głównie dzięki nim od maja do października przeszkolono 5,5 tys. osób na 20 tys. kursów.

Istotny okazał się też towarzyszący Akademii program motywacyjny, który przewiduje finansowe zachęty do udziału w szkoleniach. Co kwartał 200 najlepszych sklepów uczestniczących w programie dostaje nagrody pieniężne – ok. 5 tys. zł na sklep.

Firma ocenia, że łącznie roczne nagrody sięgną 3 mln zł. Pedro Martinho zapewnia jednak, że to dobrze zainwestowane pieniądze. – Współpracujemy od 15 lat ze sklepami i przekonaliśmy się, że wielu właścicieli i pracowników nie ma świadomości, jak ważne dla biznesu jest podwyższanie kwalifikacji. Ludzie często deklarują chęć udziału w kursie, ale potem, gdy dostają taką możliwość, rzadko z niej korzystają – wyjaśnia.

Do końca przyszłego roku Akademia Eurocash ma przeszkolić 30 tys. osób, które wezmą udział łącznie w 80 tys. kursów i 250 warsztatach i konferencjach. Koszt tego przedsięwzięcia oceniany na prawie 10 mln zł pomogą sfinansować trzej partnerzy Akademii Eurocash: koncerny spożywcze Coca-Cola, Carlsberg i Unilever, dla których lokalne sklepy są liczącym się kanałem dystrybucji.

– Niezależne lokalne sklepy nie mają możliwości finansowych ani czasowych, by na własną rękę szkolić swych pracowników, tak jak to robią sieci dyskontów czy hipermarketów. Chcemy więc wyrównać te dysproporcje – mówi Pedro Martinho, prezes Eurocash Franczyza i członek zarządu giełdowej grupy hurtowej Eurocash.

W wyrównaniu dysproporcji ma pomóc uruchomiony w tym roku projekt szkoleniowy i motywacyjny Akademia Eurocash – skierowany do ok. 30 tys. właścicieli i pracowników lokalnych sklepów współpracujących z grupą.Na razie, do końca tego roku, program obejmie zarządzane przez Eurocash sieci Delikatesów Centrum oraz Iga. W przyszłym roku w Akademii Eurocash będą się szkolić właściciele i pracownicy sklepów abc, a w kolejnych latach także innych sklepów będących klientami hal Eurocash.

Reklama
Biznes
Renault na czarnej liście Kremla. Symboliczny wpis
Biznes
Pekin zaostrza kontrolę eksportu metali ziem rzadkich, sprzedaż mieszkań rośnie
Biznes
Nadciąga KSeF. Większość firm deklaruje co najmniej częściową gotowość
Biznes
Kawa jak złoto – ceny nie zatrzymują się, sieci hamują OZE, RPP tnie stopy
Biznes
Sojusz AI w Europie? Polska, Czechy i Bułgaria walczą o wspólną przyszłość
Reklama
Reklama