Zyski też w internecie

Po­la­cy co­raz chęt­niej ko­rzy­sta­ją z moż­li­wo­ści, ja­kie da­je im In­ter­net. Choć je­go użyt­kow­ni­cy to le­d­wie nie­co po­nad 55 proc., to w tej gru­pie już 70 proc. de­kla­ru­je, ze przy­naj­mniej raz zro­bi­ło za­ku­py on­li­ne.

Ta­nie ku­po­wa­nie

Z ra­por­tu fir­my Ge­mius wy­ni­ka, że naj­częst­sze po­wo­dy ta­kich de­cy­zji to oszczęd­ność pie­nię­dzy oraz cza­su, wska­za­ne od­po­wied­nio przez 38 proc. oraz 15 proc. an­kie­to­wa­nych, któ­rzy ku­pu­ją w sie­ci. Z ko­lei dla 17 proc. jest to moż­li­wość na­by­cia pro­duk­tów naj­wyż­szej ja­ko­ści.

– War­tość sprze­da­nych przez nas usług tu­ry­stycz­nych wy­nio­sła w 2011 r. po­nad 18 mln zł, co ozna­cza wzrost o 50 proc. rok do ro­ku. Wy­ciecz­ki ku­pio­ne przez In­ter­net sta­no­wią 74 proc. Lu­dzie ma­ją co­raz mniej cza­su, by cho­dzić po biu­rach i po­rów­ny­wać ofer­ty tu­ry­stycz­ne, dla­te­go co­raz czę­ściej ko­rzy­sta­ją z In­ter­ne­tu – mó­wi To­masz Ko­zi­kow­ski, pre­zes sie­ci biur tu­ry­stycz­nych Ostat­nie­miej­sca. pl.

Zmie­nia­ją się tak­że stra­te­gie za­ku­po­we. Aż 85 proc. an­kie­to­wa­nych ko­rzy­sta­ją­cych z ser­wi­sów au­kcyj­nych wo­li wy­brać opcję „kup te­raz", za­miast li­cy­to­wać pro­dukt, któ­ry ich za­in­te­re­so­wał. Z ko­lei z po­szu­ki­wa­niem przez in­ter­nau­tów jak naj­lep­szych cen wią­że się ro­sną­ca po­pu­lar­ność ta­kich na­rzę­dzi jak po­rów­ny­war­ki cen, z któ­rych ko­rzy­sta­nie de­kla­ru­je 56 proc. ku­pu­ją­cych on­li­ne, 53 proc. wy­bie­ra ser­wi­sy z opi­nia­mi użyt­kow­ni­ków, a już nie­mal co pią­ty ser­wi­sy za­ku­pów gru­po­wych.

W ostat­nim przy­pad­ku w po­przed­niej fa­li ba­da­nia 60 proc. spo­śród tych ba­da­nych, któ­rzy sły­sze­li o za­ku­pach gru­po­wych, nie po­tra­fi­ło po­dać na­zwy żad­ne­go ser­wi­su. Te­raz jest to już tyl­ko 20 proc., naj­wię­cej zaś, bo 66 proc., wska­za­ło Gro­upon, Ci­te­am z ko­lei 38 proc., a Gro­upe­ra 26 proc.