Thomas Sedran (47 lat) był konsultantem w motoryzacji przez niemal 20 lat, od 2006 r. szefem sekcji motoryzacji w AlixPartners, a od 1 kwietnia przeszedł do Opla na nowe stanowisko członka zarządu ds. operacyjnych, rozwoju i strategii. Jako pracownik AlixPartners był związany z Oplem w 2009 r., gdy GM chciał sprzedać filię, ale w listopadzie tamtego roku zrezygnował z tego.
Sedran zajmie miejsce Karla-Friedricha Stracke, który nagle i niespodziewanie zrezygnował 12 lipca ze stanowiska prezesa Opla i GM Europe. Teraz najbliższym partnerem Sedrana w pracy będzie nowy prezes GM Europe, Steve Girsky.
Uzdrowienie europejskiej filii stało się zasadniczym celem szefa GM, Dana Akersona, który kazał skończyć ze stratami ponad 3,5 mld dolarów w Oplu od czasu, gdy amerykański koncern zakończył w 2009 r., postępowanie naprawcze i zrezygnował z ochrony przed wierzycielami.
Od listopada 2009, gdy GM zrezygnował z planów sprzedaży swej europejskiej filii, Amerykanie zmienili trzykrotnie szefa działu europejskiego i Opla. W listopadzie 2009 podziękowali Hansowi Demantowi. Dwa miesiące później jego miejsce zajął Nick Reilly i dotrwał do kwietnia 2011. Nowy szef K. -F. Stracke był wielką nadzieją Opla, chwalił się bardzo dobrymi stosunkami z prezesem PSA Peugeot Citroen, Philippem Varin.
GM przygotował drugi etap restrukturyzacji swej filii. W końcu czerwca rada nadzorcza Opla zaaprobowała plan strategiczny Stracke przewidujący m.in. zamknięcie w 2016 r. fabryki w Bochum, która zatrudnia 3100 ludzi i może wytwarzać 160 tys. pojazdów rocznie.