Jak zawsze na przełomie roku banki czekają na wymogi dywidendowe od KNF. W marcu 2018 r. nadzór przyjął średnioterminową politykę, której główne ramy miały być niezmienne, o ile nie doszłoby do poważnych zmian w otoczeniu – miało to umożliwić bankom większą przewidywalność dywidend i lepsze zarządzanie kapitałem.
Teraz jednak nad sektorem unosi się widmo sporych kosztów związanych z hipotekami walutowymi, co rodzi pytania o zmiany. – Przedstawione w 2018 r. założenia dotyczące polityki dywidendowej banków komercyjnych w średnim terminie definiują kierunek i ramy, w jakich Komisja, wyznaczając corocznie politykę dywidendową, będzie się poruszać w średnim okresie, definiowanym na trzy–pięć lat. Tak jak zostało wówczas wskazane, Komisja może wyjść poza te ramy, gdyby w otoczeniu makroekonomicznym lub regulacyjnym polskiego sektora bankowego zaszły istotne zmiany – informuje Jacek Barszczewski, rzecznik UKNF.
Polityka dywidendowa jest pochodną m.in. kształtowania się otoczenia zewnętrznego (w tym regulacyjnego) sektora bankowego i jego kondycji – zaznacza nadzór. Dlatego zastrzegł, że założenia przedstawione w marcu 2018 r., a później podtrzymane, uwzględniają klauzulę ceteris paribus i pozostaną aktualne, jeżeli w otoczeniu makroekonomicznym lub regulacyjnym polskiego sektora bankowego nie zajdą istotne zmiany.
– Ramy, jakie zostały wyznaczone polityce średnioterminowej, nadal mają swoje uzasadnienie do zastosowania. W szczególności kryteria dodatkowe w świetle orzeczenia TSUE w sprawie hipotek walutowych są jak najbardziej zasadne do utrzymania – mówi Barszczewski, zastrzegając, że ostatecznie na temat najnowszych założeń wypowie się Komisja podczas grudniowego posiedzenia, po którym zostanie opublikowane jej stanowisko w tej sprawie. Najbliższe posiedzenia nadzoru zaplanowano na 3 i 17 grudnia.
Ryzykiem dla dywidend mogą być ewentualne duże rezerwy na hipoteki walutowe, które mogłyby pojawić się w IV kwartale. Ale tylko, jeśli uderzyłyby istotnie w zyski banków w tym okresie, istotnie hamując wzrost lub wręcz zmniejszając ich współczynniki kapitałowe.