Dymisji szefa resortu zdrowia w czasie trwającego kryzysu gabinetowego na Słowacji domagała się część koalicji rządzącej.

"Dwie mniejsze partie koalicyjne uzależniły pozostanie w rządzie od mojej rezygnacji" - oświadczył Marek Krajczi dodając, że w tej sytuacji "niewłaściwe byłoby robienie przeszkód", by rząd przetrwał. W związku z tym minister zdrowia Słowacji ogłosił swoją rezygnację.

Czytaj także:
Koronawirus. EMA rekomenduje zatwierdzenie nowej szczepionki w UE

Premier Igor Matovicz podziękował odchodzącemu ministrowi za pracę w resorcie. Powiedział, że Krajczi nie szczędził sił na polu walki z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2.

Tworzące słowacką koalicję rządzącą partie polityczne doszły do porozumienia dotyczącego dalszej współpracy, szczegóły mają zostać niebawem ogłoszone.

Także przewodniczący Rady Narodowej Boris Kollár oświadczył, że kryzys koalicyjny został zażegnany.