"The Asahi Shimbun" podaje, że ok. 20 rolników i robotników budowlanych w Kiso zostało wyposażonych przez miasto w wiatrówki i poinstruowanych w jaki sposób radzić sobie z roślinożernymi makakami, które żywią się kosztem rolników z Kiso.
- To optymistyczne, że członkowie społeczności działają razem dla dobra wspólnego - komentuje Shinji Nakata, rolnik zajmujący się uprawą kapusty w Kiso.
Członkom "małpiej policji" nakazano strzelać nie bezpośrednio w makaki, ale celować w powietrze, aby odstraszyć małpy.
Wioska Kiso znajdująca się u podnóża góry Ontake (drugi pod względem wysokości czynny wulkan w Japonii) znana jest z upraw zbóż i kukurydzy, które są jednocześnie przysmakami makaków.
Wcześniej rolnicy wypożyczali wiatrówki od władz miejskich, aby odstraszać małpy, ale narzekali, że zajmuje im za dużo czasu udanie się po wiatrówkę i późniejszy powrót na własne pole. Stąd lokalne władze uznały, że najlepszym pomysłem będzie stworzenie specjalnej policji, która będzie wzywana przez rolników za pomocą telefonów komórkowych.