Orientacyjne dane, jakie uzyskała „Rzeczpospolita" w Ministerstwie Sprawiedliwości, pochodzą z 70 proc. komisji egzaminacyjnych. Brakuje jeszcze wyników z Warszawy, Gdańska, Poznania i Krakowa.
Jeśli nie będą one odbiegały od znanych już dzisiaj, to potwierdzi się, że egzamin wypadł lepiej niż zeszłoroczny. Przynajmniej dla kandydatów na adwokatów (zdało go 48 proc.) i radców prawnych (45 proc.). Na aplikację komorniczą chętnym poszło tak jak rok temu – test zaliczyło 80 proc. (jest łatwiejszy od pozostałych). Gorzej natomiast spisali się chętni do zawodu notariusza
– zdało ok. 15 – 17 proc. (w 2010 r. – 21 proc.).
– Jeżeli te dane procentowe nie zmienią się po sprawdzeniu testów przez wszystkie komisje, to prawo do rozpoczęcia aplikacji będzie miało ok. 5,5 tys. osób – oblicza dyrektor Iwona Kujawa z MS. Do egzaminu przystąpiło 11,8 tys. prawników.
– Bardzo się cieszę, że tylu absolwentów studiów prawniczych będzie mogło zacząć wymarzoną aplikację – komentuje minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.