W kluczu odpowiedzi na pytania testu na aplikację adwokacką i radcowską znalazł się błąd. W pytaniu 30. jako prawidłową podano odpowiedź C, podczas gdy poprawna była A. (Pisaliśmy o tym w artykule: Błąd w testach na egzamin wstępny na aplikacje adwokacką i radcowską)
Sprawa wyszła na jaw dwa dni po egzaminie wstępnym. Komisje egzaminacyjne, które do tego czasu zdążyły sprawdzić testy i ogłosić wyniki (było ich ok. 70 proc.), musiały dokonać weryfikacji.
Chodziło o wyłuskanie testów, w których zdający uzyskali 99 punktów. Ci spośród nich, którzy podali dobrą odpowiedź na pytanie 30., dostali dodatkowy punkt, który zdecydował o zdaniu przez nich egzaminu (trzeba było mieć 100 punktów na 150).
Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że w komisjach, które ponownie przeliczały punktację, dodatkowy punkt doliczono 52 osobom. Szacunkowe obliczenia urzędników resortu wskazują, że w całym kraju wskutek błędu w odpowiedzi ok. 200 osób mogło osiągnąć prg punktowy uprawniający do zaliczenia testu.
Liczba aplikantów radcowskich i adwokackich pierwszego roku może w rezultacie sięgnąć 5,6 tys. osób. Obecnie trwają procedury wpisywania na listy aplikantów w poszczególnych izbach obu korporacji. Zajęcia rozpoczynają się 1 stycznia.