Prezydium NRA musi rozpatrzyć odwołania aplikanta

Przekazywanie dokumentów koniecznych do rozpatrzenia sprawy aplikanta trwało tak długo, że nie udało się wydać rozstrzygnięcia na czas

Publikacja: 24.03.2012 03:55

Prezydium NRA musi rozpatrzyć odwołania aplikanta

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zobowiązał Prezydium NRA do rozpatrzenia w terminie miesiąca od otrzymania prawomocnego wyroku odwołań Marcina W. od uchwał Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi.

Marcin W. rozpoczął aplikację w 2006 r. W 2007 r. łódzka ORA uznała, że nie zdał rocznego egzaminu i egzaminu poprawkowego. – Minister sprawiedliwości uchylił jednak decyzję o skreśleniu mnie z listy aplikantów z powodu niezdanego egzaminu, czyli sprawa jeszcze się nie zakończyła. Formalnie jestem nadal aplikantem – mówi Marcin W.

Kontynuował więc aplikację, lecz w 2009 r. ORA nie dopuściła go do egzaminu adwokackiego. Marcin W. złożył odwołanie od uchwały ORA, ale wkrótce je wycofał. Po przeszło roku zaś stwierdził, że cofnięcie odwołania nastąpiło z powodu „braku pełnej swobody do podjęcia decyzji". Członkowie ORA mieli go bowiem zapewniać o możliwości zakończenia aplikacji po uzupełnieniu szkolenia.

Prezydium NRA uznało natomiast, że uchwała o niedopuszczeniu Marcina W. do egzaminu adwokackiego jest zgodna z prawem, i umorzyło postępowanie odwoławcze. Wskutek skreślenia z listy aplikantów Marcin W. utracił bowiem przymiot aplikanta.

Uchwała została uchylona

przez WSA w Warszawie. W wyroku z 2011 r. sąd wytknął, że Prezydium NRA nie ustaliło, czy Marcin W. rzeczywiście złożył odwołanie pod wpływem błędu. Prezydium NRA zaskarżyło to orzeczenie do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nie zakończyło się więc ani postępowanie o uznanie, czy Marcin W. pozostaje aplikantem, ani sprawa o dopuszczenie go do egzaminu adwokackiego.

Sąd oddalił wniosek o zapłatę przez Prezydium NRA grzywny 10 tys. zł

Niejako po drodze zagubiły się odwołania Marcina W. od trzech uchwał ORA z lat 2008 i 2009 o odmowie zwolnienia z kosztów szkolenia i dodatkowej składki korporacyjnej.

Gdy nadal czekały na rozpatrzenie przez Prezydium NRA, łódzka ORA postanowiła wszcząć postępowanie dyscyplinarne za nieuiszczenie kosztów szkolenia aplikanckiego. Marcin W. złożył wtedy skargi na bezczynność Prezydium NRA. Wystąpił także o wymierzenie temu organowi 10 tys. zł grzywny.

Sąd stwierdził jednak, że bezczynność nie była związana z rażącym naruszeniem prawa, i oddalił wniosek o grzywnę. W wyroku zobowiązującym Prezydium NRA do rozpatrzenia odwołań Marcina W. wziął pod uwagę, że niezbędne akta wędrowały po sądach, Ministerstwie Sprawiedliwości i organach samorządu adwokackiego. Postępowania trwają zresztą do dziś i nie wiadomo, kiedy się zakończą. Nie usprawiedliwia to oczywiście długotrwałej bezczynności, ale może w jakiś sposób wyjaśniać jej powody.

– Biorąc pod uwagę, że nie zakończyło się postępowanie o uznanie, czy Marcin W. jest aplikantem, i że toczy się sprawa o to, czy można go było dopuścić do egzaminu adwokackiego, trudno uznać, że doszło do rażącego naruszenia prawa – powiedział sędzia Andrzej Wieczorek, uzasadniając wyrok.

Marcin W. będzie próbował przystąpić do egzaminu adwokackiego na podstawie przepisów, które umożliwiają to osobom bez aplikacji, za to z praktyką prawniczą.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zobowiązał Prezydium NRA do rozpatrzenia w terminie miesiąca od otrzymania prawomocnego wyroku odwołań Marcina W. od uchwał Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi.

Marcin W. rozpoczął aplikację w 2006 r. W 2007 r. łódzka ORA uznała, że nie zdał rocznego egzaminu i egzaminu poprawkowego. – Minister sprawiedliwości uchylił jednak decyzję o skreśleniu mnie z listy aplikantów z powodu niezdanego egzaminu, czyli sprawa jeszcze się nie zakończyła. Formalnie jestem nadal aplikantem – mówi Marcin W.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów