W czwartek Juliane Kokott przedłożyła opinię w sprawie Mariana Macikowskiego – działającego jako komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Chojnicach przeciwko Dyrektorowi Izby Skarbowej w Gdańsku (sygnatura sprawy C-499/13).
Sprawa została zainicjowana odesłaniem prejudycjalnym Naczelnego Sądu Administracyjnego, a dotyczy wykładni przepisów dyrektywy 2006/112/WE w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej [dyrektywa VAT].
Okoliczności sprawy
W lutym 2007 r. Marian. Macikowski, działając jako komornik sądowy, prowadził postępowanie egzekucyjne wobec przedsiębiorstwa mającego siedzibę w Polsce, w ramach którego przeprowadził sprzedaż egzekucyjną nieruchomości będącej własnością tego przedsiębiorstwa. Cena przybicia, wynosząca 1 424 201 zł, została przez nabywców zapłacona w całości na rachunek sądu, a przeniesienie własności stało się prawomocne w sierpniu 2007 r. Marian Macikowski sporządził następnie plan podziału sumy, w którym wskazał kwotę 256 823,13 zł jako podatek od towarów i usług należny od ceny sprzedaży nieruchomości, do zapłaty na rachunek Urzędu Skarbowego w Chojnicach. Następnie wystąpił on do Sądu Rejonowego w Chojnicach o przekazanie na jego rachunek kwoty 256 823, 13 zł, aby jako płatnik mógł uiścić podatek VAT należny z tytułu przeniesienia własności zlicytowanej nieruchomości spółki. Sąd Rejonowy w Chojnicach przekazał tę kwotę na rachunek komornika dopiero po uprawomocnieniu się planu podziału. W konsekwencji komornik wystawił fakturę VAT dokumentującą sprzedaż nieruchomości 31 sierpnia 2009 r., zaś o zapłacie podatku poinformował organ podatkowy 2 września 2009 r.
W czerwcu 2009 r. organ podatkowy, na podstawie polskich przepisów o VAT, wydał decyzję o odpowiedzialności M. Macikowskiego jako płatnika z tytułu niewpłaconego należnego podatku od sprzedaży nieruchomości. Zdaniem organu podatkowego, prowadząc postępowanie egzekucyjne, miał on obowiązek już w listopadzie 2007 r. wystawić fakturę VAT w imieniu dłużnika będącego dostawcą nieruchomości oraz uiścić ten podatek.
Zaskarżając decyzję organu podatkowego do Dyrektora Izby Skarbowej w Gdańsku, M. Macikowski podniósł, że nie mógł dysponować kwotą uzyskaną z licytacji nieruchomości, ponieważ znajdowała się ona na rachunku depozytowym sądu. Dopóki sąd nie zatwierdził prawomocnie przedstawionego przez niego pod koniec października 2008 r. planu podziału tej kwoty, nie był on w stanie uiścić podatku.