Dziś egzamin konkursowy na aplikację ogólną, adwokacką, radcowską oraz notarialną kosztuje 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w roku przeprowadzenia egzaminu.
To zbyt dużo – uznali posłowie PiS Adam Ołdakowski i Jerzy Gosiewski i napisali interpelację do ministra sprawiedliwości. W 2017 r. opłata za egzamin wstępny będzie wynosić aż 1000 zł ze względu na wzrost minimalnego wynagrodzenia – argumentują autorzy interpelacji.
Ich zdaniem tak wysokie opłaty za egzaminy wstępne na aplikacje prawnicze paraliżują wielu absolwentów do dalszej edukacji.
Wielu młodych i zdolnych ludzi pochodzi z ubogich rodzin. Mimo chęci dalszego kształcenia w celu wykonywania w przyszłości wymarzonego zawodu zmuszeni są rezygnować z nauki. To konsekwencja wysokich kosztów zarówno egzaminów wstępnych na aplikację, jak i jej dalszego przebiegu – tłumaczą i proszą ministra o obniżenie opłaty. W razie gdyby okazało się to niemożliwe, posłowie postulują rozważenie dofinansowania egzaminu.
Przypomnijmy, że od 1 stycznia obowiązują nowe, niższe mnożniki stosowane przy obliczaniu opłat za aplikacje prawnicze. Obecnie roczny koszt aplikacji radcowskiej i adwokackiej to 5200 zł.